"Obawiam się, że celem jest osłabienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz, odnosząc się do oburzającego wpisu na portalu X, który opublikował Instytut Jad Waszem. Stwierdzono w nim, że "Polska była pierwszym krajem, gdzie Żydzi zostali zmuszeni do noszenia wyróżniającej ich odznaki". Zupełnie pominięto fakt, że nasz kraj był wtedy pod okupacją niemiecką.
Izraelski Instytut Jad Waszem napisał w niedzielę na platformie X, że "Polska była pierwszym krajem, gdzie Żydzi zostali zmuszeni do noszenia wyróżniającej ich odznaki, w celu odizolowania ich od otaczającej ludności".
"23 listopada 1939 r. Hans Frank, gubernator Generalnego Gubernatorstwa, wydał rozkaz, zgodnie z którym wszyscy Żydzi w wieku 10 lat i starsi musieli nosić na prawym ramieniu białą, materiałową opaskę o szerokości 10 cm, oznaczoną niebieską Gwiazdą Dawida" - dodał instytut, zachęcając do zapoznania się z pełnym tekstem analizującym to antysemickie prawo.
Poland was the first country where Jews were forced to wear a distinctive badge in order to isolate them from the surrounding population. #OTD 23 November 1939 Hans Frank, the governor of the Generalgouvernement issued an order that all Jews aged 10 and above must wear a white... pic.twitter.com/yUlOGIiaUC
yadvashemNovember 23, 2025
Na takie podejście do tragicznej historii zareagowali polscy politycy - m.in. szef MSZ Radosław Sikorski, który poprosił instytut o doprecyzowanie wpisu i wskazanie, że kiedy zmuszono Żydów do noszenia opaski z Gwiazdą Dawida, Polska była pod niemiecką okupacją. Rzecznik rządu Adam Szłapka zaakcentował, że "to nie Polska wprowadziła prawo, zmuszające Żydów do noszenia znaków identyfikacyjnych" i wskazał, że "regulacje te zostały narzucone przez nazistowskie Niemcy, po tym jak zaatakowały i okupowały Polskę".
Także szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz podkreślił, że w Polsce pod niemiecką okupacją to administracja Trzeciej Rzeszy wprowadziła i egzekwowała "przestępcze regulacje".
To moe nie by przypadek. (...) Obawiam si, e celem jest osabienie pozycji Polski - Jacek Czaputowicz, byy minister @MSZ_RP o wpisie Jad Waszem w Porannej #RozmowaRMF@RMF24pl @Radio_RMF24 pic.twitter.com/ioLmacu21g
Rozmowa_RMFNovember 24, 2025
Były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz stwierdził w Porannej rozmowie w RMF FM, że jego zdaniem wpis Instytutu to próba osłabienia pozycji Polski. Moje doświadczenie dyplomatyczne wskazuje, że to może nie być przypadek. Nie wyobrażam sobie, żeby historycy nie wiedzieli, jak to było - analizował.
To jest powodowanie dyskusji, odwrócenie uwagi - dodał gość Tomasza Terlikowskiego. Zauważył, że jesteśmy w momencie, gdy decyduje się "podział świata na dziesięciolecia", a Stany Zjednoczone utrzymują dobre relacje z Izraelem.
Czaputowicz sugerował również, że polskie władze powinny "spokojnie odpowiedzieć" i nie wywołać dalszej dyskusji na ten temat.
Były szef MSZ nie wykluczył, że wpis Jad Waszem może być próbą sprowokowania części sił politycznych w Polsce do gwałtownej, antyizraelskiej czy wręcz antysemickiej reakcji.
Jest sojusz Rosji, Stanów Zjednoczonych. Izrael się włącza, żeby realizować to porozumienie. Osłabienie pozycji Polski, obudzenie różnych nastrojów antyizraelskich, antysemickich temu służy - sugerował gość RMF FM.
Tymczasem zdaniem dr Edyty Gawron z Instytutu Judaistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, wpis był wynikiem niedopatrzenia, a nie celowej polityki pamięci.
To jest niedopatrzenie i nieprecyzyjność zapisu, być może wynikająca z zaniedbania czy z ignorancji, ale raczej nieintencjonalna - mówiła historyczka w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim na antenie Radia RMF24.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Ekspertka podkreśliła również potrzebę uzupełnienia wpisu o istotne informacje.
Absolutnie ten wpis wymaga sprostowania, podobnie jak sprostowania, czy dopowiedzenia wymaga zapis na stronie internetowej, do której on się odnosi. Jest tam potrzeba podkreślenia kwestii okupacji, ale również wskazania, że nie dotyczy to terenu całej okupowanej Polski, a jedynie części - podsumowała dr Edyta Gawron, która była gościem Radia RMF24.