Pilotażowy program skróconego czasu pracy z zachowaniem pełnego wynagrodzenie ma ruszyć od 1 stycznia 2026 roku. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu poinformowała, że ponad 200 firm złożyło kompletne wnioski o udział w projekcie, a kolejny tysiąc jest w trakcie składania dokumentów.

REKLAMA

  • Minister rodziny i pracy przedstawiła podczas Forum Ekonomicznego dane o pilotażowym programie skróconego czasu pracy.
  • Do programu zgłosiło się ponad 200 firm z kompletnymi wnioskami, a kolejne tysiąc jest w trakcie składania.
  • Minister zapowiedziała też walkę z bezpłatnymi stażami oraz reformę Państwowej Inspekcji Pracy.
  • Chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak Ministerstwo planuje zmieniać rynek pracy i jakie korzyści może przynieść skrócony czas pracy? Przeczytaj cały artykuł!

Szefowa MRPiPS swoim wystąpieniem otworzyła podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu debatę "Roboty, korporacje i ludzie pracy - nowa walka klas, czyli kto skorzysta na cyfrowej rewolucji".

Zadeklarowała, że "w nowej-starej walce klas, walce pracy z kapitałem, państwo musi odważnie opowiedzieć się po jednej stronie". Jest dla mnie absolutnie oczywiste, że tą stroną jest strona pracy - powiedziała.

Przedstawiała filary strategii resortu na walkę z "globalnymi dysproporcjami". Pierwszy filar to spojrzenie na czas jak na dobro, wartość i zasób - wyjaśniła i nawiązała do zainicjowanego przez jej ministerstwo pilotażowego programu skróconego czasu pracy z zachowaniem tego samego wynagrodzenia. Mamy już ponad 200 kompletnie uzupełnionych wniosków, a ponad tysiąc jest w trakcie składania. To pokazuje, jak bardzo świat pracy, pracownicy, ale także pracodawcy - bo przecież sami pracodawcy zgłaszają się do tego wielkiego eksperymentu badawczego - chcą i widzą, że czas pracy i kultura pracy muszą nadążać - zaznaczyła szefowa resortu.

Start programu już w 2026 roku

Testowanie skróconego czasu pracy rozpocznie się 1 stycznia 2026 roku i potrwa przez rok. Program obejmie firmy, które zgłosiły się do pilotażu i spełniły wymagania formalne. Celem projektu jest sprawdzenie, czy skrócenie czasu pracy może odbywać się bez obniżenia płac, redukcji zatrudnienia czy spadku efektywności. Resort podkreśla, że to nie tylko eksperyment na papierze, ale realne działanie w konkretnych przedsiębiorstwach, które ma być impulsem do innowacyjności i dostosowania rynku pracy do nowych wyzwań.

Koniec bezpłatnych stażów i reforma inspekcji pracy

Podczas swojego wystąpienia minister Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała także kolejne zmiany w prawie pracy. Jednym z filarów strategii resortu jest walka z bezpłatnymi stażami. Kończymy z procederem wyzysku młodych ludzi, pracowników wkraczających na rynek pracy, czy osób, które chcą zmienić branżę i zdobywają nowe doświadczenie - podkreśliła.

Zapowiedziała też reformę Państwowej Inspekcji Pracy. Nowe przepisy mają umożliwić inspektorom przekształcanie umów cywilnoprawnych w etaty, jeśli stwierdzą, że praca wykonywana przez daną osobę spełnia kryteria zatrudnienia na umowę o pracę. Projekt ustawy w tej sprawie jest obecnie w konsultacjach.

Ministerstwo zapowiada również działania na rzecz wzmocnienia dialogu społecznego i praw pracowniczych. Trwają prace nad ustawami dotyczącymi układów zbiorowych pracy, które mają poprawić relacje między pracownikami a pracodawcami i zwiększyć odporność rynku pracy na zewnętrzne zagrożenia. Dialog i wewnętrzna demokracja w miejscu pracy mogą być silniejsze, a to także buduje odporność i wytrzymałość świata pracy na wpływy zewnętrzne - zaznaczyła.