Rada Ministrów zatwierdziła mandat negocjacyjny dotyczący rewizji Krajowego Planu Odbudowy. Z dokumentu mają zniknąć dwa podatki od samochodów spalinowych, a część pożyczkowa planu zostanie zmniejszona o 21,5 mld zł. Zmiany mają pozwolić na lepsze wykorzystanie środków i skierowanie ich na najbardziej potrzebne inwestycje.
Podczas piątkowej konferencji prasowej minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że Rada Ministrów przyjęła tzw. mandat negocjacyjny do rewizji Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Głównym celem zmian jest przekierowanie środków grantowych na inwestycje, które są potrzebne i możliwe do zrealizowania, a także cieszą się społecznym poparciem.
Minister podkreśliła, że środki zostaną przesunięte z projektów, które z powodu opóźnień nie mogą zostać ukończone, oraz z tych, które pochłonęły mniej pieniędzy niż zakładano.
W ramach rewizji KPO zmniejszona zostanie część pożyczkowa planu o 21,5 mld zł. Po przeglądzie inwestycji i oszacowaniu zapotrzebowania na środki, zdecydowano się zrezygnować z niewykorzystanych funduszy pożyczkowych, co - jak zapewnia minister - nie wiąże się z żadnymi kosztami dla państwa.
Zmniejszeniu ulegnie także budżet Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności - z 25 mld zł do 20 mld zł. Inwestycja w tzw. Czerwoną Drogę, czyli przedłużenie trójmiejskiej obwodnicy do portu w Gdyni, zostanie sfinansowana z krajowych, bezzwrotnych środków.
Wśród kluczowych zmian znalazło się usunięcie dwóch podatków od samochodów spalinowych, które były wpisane jako tzw. kamienie milowe w pierwotnej wersji KPO. Chodzi o podatek od samochodów spalinowych oraz opłatę środowiskową od aut używanych przez przedsiębiorców. Zamiast nich mają pojawić się inne reformy, m.in. dotyczące rozwoju rynku biogazu i biometanu oraz systemu aukcyjnego dla odnawialnych źródeł energii.
Wiceminister funduszy Jan Szyszko wyjaśnił, że takie podatki są stosowane w krajach o wysokim poziomie urbanizacji i elektryfikacji, ale w Polsce, gdzie wykluczenie transportowe sięga 40 proc., posiadanie samochodu jest często koniecznością.
Rewizja KPO przewiduje także zwiększenie środków na inwestycje wodno-kanalizacyjne - z 800 mln zł do 2 mld zł. Samorządy otrzymają łącznie 217 mln zł na cyfryzację obiegu dokumentów, w tym bony na zakup niezbędnego sprzętu.
Dodatkowo blisko 1,3 mld zł przeznaczonych zostanie na gwarancje kredytowe dla polskich firm, co ma poprawić ich dostęp do finansowania. Kolejne 2 mld zł trafią na budowę sześciu satelitów, które mają wzmocnić bezpieczeństwo komunikacji w Polsce.
Pierwsza runda negocjacyjna z Komisją Europejską w sprawie rewizji KPO odbędzie się 30 września. Rząd liczy, że do 25 listopada Komisja zaakceptuje zmiany, a najpóźniej do 16 grudnia zrobi to Rada Unii Europejskiej. Pozwoli to Polsce na złożenie wniosku o kolejną transzę środków jeszcze przed końcem roku.
Krajowy Plan Odbudowy przewiduje dla Polski 59,8 mld euro, z czego 25,27 mld euro to dotacje, a 34,54 mld euro - preferencyjne pożyczki. Do tej pory Polska otrzymała z KPO 67 mld zł, a kolejne 26 mld zł ma trafić do kraju w listopadzie.
Komisja Europejska otrzymała wniosek Polski o rewizję KPO, teraz będzie analizować zmiany - poinformowało źródło unijne. KE ma dwa miesiące na ocenę wniosku i jego zaakceptowanie. W tym czasie organ ten będzie prowadzić negocjacje ze stroną polską.
Potem miesiąc na zaakceptowanie rewizji mają ministrowie finansów. Założenie jest takie, by zdążyć z akceptacją przed końcem roku, by Polska mogła złożyć drugi w tym roku wniosek o płatność; nie ma takiej możliwości w trakcie prac nad rewizją. Ostatnie w tym roku posiedzenie ministrów finansów krajów UE zaplanowano na 12 grudnia.