38 osób ewakuowanych po pożarze i wybuchu w kamienicy na warszawskiej Pradze nie wróci do swoich mieszkań. Tak zdecydował inspektor nadzoru budowlanego. W pożarze zginęła jedna osoba. Pięć jest poszkodowanych. Zerwany jest strop, zawalił się też dach budynku.

REKLAMA

Nie mamy prawa wejść do mieszkania. Wszystko zostało i prawdopodobnie drzwi są otwarte - powiedziała naszemu dziennikarzowi jedna z mieszkanek zniszczonej kamienicy. Tak rąbnęło. Listy od okna wylądowały na drzewie - dodała inna.

Na warszawskiej Pradze, na ulicy Siedleckiej, we wtorek po godz. 21 doszło do pożaru w jednym z mieszkań na drugim piętrze. W pożarze zginęła jedna osoba; pięć osób, w tym dziecko, zostało poszkodowanych, a ok. 40 ewakuowano. W środę przed godz. 5 straż pożarna zakończyła akcję gaszenia pożaru.

Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru kamienicy na Pradze był wybuch gazu - poinformował PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji komisarz Sylwester Marczak.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Pożar kamienicy na warszawskiej Pradze

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.


(mn)