​Około 3,5 miliona złotych - to wstępne szacunki strat po pożarze hurtowni zabawek w Łodzi - dowiedziała się dziennikarka RMF FM Agnieszka Wyderka. Strażacy od wczoraj pracują na terenie pogorzeliska przy ul. Pojezierskiej. Akcja potrwa co najmniej do wieczora.

REKLAMA

Półtora miliona to wartość zabawek, które były zgromadzone w magazynie. Natomiast zniszczenia samego budynku oszacowano wstępnie na blisko 2 miliony złotych, bo konstrukcję dachu trzeba będzie rozebrać. Z pożogi zostały tylko murowane ściany.

Przyczyna pożaru jeszcze nie została ustalona.

Akcja jest trudna, bo służby nie mogą wejść do środka ze względu na niebezpieczeństwo przygniecenia przez fragmenty drewnianego dachu czy magazynowe regały. W kulminacyjnym momencie z ogniem zmagało się około 60 strażaków.

Ogień w hurtowni zabawek przy Pojezierskiej w Łodzi pojawił się w niedzielę (26 grudnia) po godz. 20. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał.

W pewnej chwili płomienie objęły całą halę magazynu i działania strażaków skupiły się na tym, aby ogień nie przeniósł się na budynek biurowy.