Tuż przed upływem terminu, w nocy, Warszawa wysłała do Komisji Europejskiej wniosek o dodatkowe 23 mld euro pożyczki w ramach KPO z należnej Polsce narodowej puli wraz. Rząd wnioskuje także o modyfikację już zatwierdzonego Krajowego Planu Odbudowy. O otrzymaniu takiego wniosku poinformowała KE. „Widzimy, że polskim władzom bardzo zależy na KPO i tanich pożyczkach. Walczą o pieniądze” – usłyszała nasza dziennikarka w Brukseli.

REKLAMA

Kamienie milowe dotyczące praworządności - nie zostały zmienione. Nie było nawet cienia szansy - usłyszała dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Zmiany w KPO i proces jego ponownego zatwierdzania nie mają żadnego wpływu na pierwszą płatność - powiedział nam rozmówca w KE.

Jeżeli Polska będzie gotowa, uzna, że spełniła praworządnościowe kamienie milowe - w każdej chwili może wysłać wniosek o pierwszą płatność a KE rozpatrzy ten wniosek w ciągu 2 miesięcy. Obecnie jednak ustawa dostosowującą polskie prawo do wymagań Komisji Europejskiej w kwestii kamieni milowych, utknęła w Trybunale Konstytucyjnym.

Polska zwróciła się teraz do Komisji Europejskiej z wnioskiem o modyfikację KPO oraz o dodanie rozdziału dotyczącego planu REPowerEU, powstałego w celu zakończenia zależności Unii od rosyjskich paliw kopalnych.

Proponowane przez Polskę zmiany w KPO mają przyczynić się do transformacji energetycznej i uniezależnienia Unii od dostaw energii z Rosji.

Rozdział, o którego dodanie wnioskuje Polska w ramach planu REPowerEU, zawiera nowe inwestycje mające na celu rozwój sieci dystrybucji energii elektrycznej na obszarach wiejskich, wsparcie instytucji realizujących działania w ramach zakończenia zależności od rosyjskich źródeł energii oraz rozwój infrastruktury gazowej umożliwiającej dywersyfikację dostaw.

W uzasadnieniu strona polska twierdzi, że wpływ wysokiej inflacja obserwowanej w latach 2022-2023 musi zostać uwzględniona w planie.

"Polska zwróciła się o dodatkowe pożyczki w wysokości 23 mld euro na sfinansowanie zmienionego planu, co stanowi dodatek do pożyczek już przyznanych w ramach pierwotnego planu w wysokości 11,5 miliarda euro. Razem z alokacją dotacji RRF (Instrument na Rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności - wprowadzony przez UE w celu odbudowy gospodarki po pandemii Covid) i REPowerEU - odpowiednio 22,5 mld euro i 2,76 mld euro - środki te sprawiają, że przedłożony zmodyfikowany plan wart jest prawie 60 mld euro" - głosi komunikat Komisji Europejskiej.

KE oceni, czy zmodyfikowany plan nadal spełnia wszystkie kryteria określone w rozporządzeniu o RRF. Jeżeli ocena KE będzie pozytywna, przedstawi ona wniosek o zmianę decyzji Rady UE, tak by odzwierciedlała zmiany w polskim planie. Państwa członkowskie będą wówczas miały maksymalnie cztery tygodnie na zatwierdzenie oceny Komisji.

Polska wnioskując o całą pulę tanich pożyczek stara się w sumie o 34,5 mld euro. Przedłożony, zmodyfikowany polski KPO (dotacje i pożyczki) jest teraz wart 60 mld euro. Zmodyfikowane KPO przesłały także Węgry i Chorwacja. W sumie 13 krajów UE zawnioskowało o tanie pożyczki od początku istnienia Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Jeżeli te dodatkowe wnioski o pożyczkę zostaną pozytywnie ocenione przez Komisję i zatwierdzone przez Radę, to przyznanych zostanie łącznie około 292,6 mld euro (w cenach bieżących) wsparcia pożyczkowego, co przełoży się na wykorzystanie 76 proc. całości dostępnych pożyczek.