Polska podjęła decyzję o poderwaniu myśliwców. To reakcja na działania Rosji, która ponownie zaatakowała Ukrainę z wykorzystaniem lotnictwa dalekiego zasięgu. Dowództwo Operacyjne ostrzegało wczesnym rankiem, że w związku z uruchomieniem samolotów Polski i maszyn NATO, w południowo-wschodniej części kraju może występować podwyższony poziom hałasu. Około godz. 6:30 sytuacja wróciła do normy. "Informujemy, że nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP" - podało Dowództwo Operacyjne RSZ.

REKLAMA
  • Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o poderwaniu myśliwców w związku z atakami Rosji na Ukrainę.
  • To była druga z rzędu pracowita noc i poranek dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce.
  • DORSZ informuje, że wszystkie niezbędne procedury, które mają zapewnić bezpieczeństwo Polsce, zostały uruchomione.

"Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statków powietrznych" - brzmiał poranny komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Podkreślono, że jest to druga z rzędu bardzo pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce, z uwagi na obserwowaną ponowną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia rakietowe na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy.

Uwaga, w poudniowo-wschodnim obszarze kraju moe wystpowa podwyszony poziom haasu zwizany z rozpoczciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statkw powietrznych.Jest to druga z rzdu bardzo pracowita noc dla caego systemu obrony... pic.twitter.com/FqLAfdAGEV

DowOperSZMay 26, 2025

"Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione" - zaznaczono w komunikacie.

"Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji" - zapewniono.

Około godz. 6:30 ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, "operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej".

DORSZ poinformował, że nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP.