Zarzuty i areszt tymczasowy dla 38-latka, który pod koniec października strzelał z wiatrówki w okna szkoły podstawowej we Włodarach (Opolskie). Grozi mu do 5 lat więzienia.

REKLAMA

  • 38-letni mieszkaniec Włodar został aresztowany po tym, jak pod koniec października strzelał z wiatrówki w okna miejscowej szkoły podstawowej.
  • Według informacji prokuratury, mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania nielegalnych substancji, zniszczenia mienia oraz narażenia uczniów na ciężki uszczerbek na zdrowiu.
  • Zatrzymany przyznał się do posiadania narkotyków, ale twierdzi, że nie strzelał celowo w kierunku szkoły.
  • Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.

Policja w Korfantowie 30 października otrzymała informację o ostrzelaniu budynku szkoły podstawowej we Włodarach w czasie, gdy na terenie placówki prowadzone były lekcje.

Dyrekcja szkoły przerwała zajęcia i przekazała dzieci pod opiekę rodziców. Według ustaleń policji, budynek został ostrzelany z wiatrówki. Nikt nie odniósł obrażeń, jednak stalowe kulki uszkodziły kilka okien.

Kilka godzin po zdarzeniu policja zatrzymała podejrzanego, u którego oprócz wiatrówki znaleziono marihuanę i krzaki konopii.

Jak poinformował Konrad Korzeniowski, zastępca prokuratora okręgowego w Opolu, podejrzanemu przedstawiono zarzut posiadania nielegalnych substancji, zniszczenia mienia oraz narażenia przebywających w szkole dzieci na ciężki uszczerbek na zdrowiu. Mężczyzna przyznał się do posiadania substancji odurzających, jednocześnie zapewnia, że nie strzelał celowo w kierunku szkoły.

Wobec podejrzanego sąd zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za zarzucane czyny mężczyźnie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.