W piątek o północy wystartowała operacja "Horyzont", mająca na celu wzmocnienie bezpieczeństwa polskiej infrastruktury krytycznej. W działania zaangażowanych zostanie nawet 10 tysięcy żołnierzy, którzy wspólnie z innymi służbami będą monitorować kluczowe linie kolejowe i węzły komunikacyjne w całym kraju.
- Rozpoczęła się operacja "Horyzont".
- W działania zaangażowanych będzie nawet 10 tysięcy żołnierzy różnych formacji.
- Celem operacji jest wsparcie służb w ochronie infrastruktury krytycznej, zwłaszcza kolei i węzłów komunikacyjnych.
- Wojsko wykorzysta zaawansowane technologie, w tym drony rozpoznawcze.
- Działania są odpowiedzią na ostatnie akty sabotażu na polskich torach kolejowych.
- Operacją zarządza Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
- W akcję zaangażowani są także funkcjonariusze Policji i innych służb podległych MSWiA.
- Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
Operacja "Horyzont" to odpowiedź na niedawne incydenty związane z sabotażem infrastruktury kolejowej. W ostatnich dniach doszło do wysadzenia fragmentu toru na trasie Warszawa - Dorohusk oraz uszkodzenia trakcji energetycznej w okolicach stacji Gołąb, co zmusiło pociąg z niemal 500 pasażerami do gwałtownego hamowania. W związku z tymi wydarzeniami podjęto decyzję o szeroko zakrojonej akcji z udziałem wojska.
Żołnierze zaangażowani w operację będą korzystać z nowoczesnego sprzętu, w tym dronów rozpoznawczych i śmigłowców. Dzięki temu możliwe będzie skuteczne monitorowanie najbardziej newralgicznych odcinków infrastruktury. Działania mają charakter punktowy - wojsko będzie obecne przede wszystkim tam, gdzie ryzyko ataku jest największe.
W operację zaangażowane są różne formacje wojskowe, w tym Wojska Obrony Terytorialnej, Wojska Specjalne oraz jednostki cyberbezpieczeństwa. Współpracują one z Policją, Służbą Ochrony Kolei oraz innymi służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo. Liczba funkcjonariuszy i żołnierzy będzie dostosowywana do bieżących potrzeb.
Celem operacji jest nie tylko reagowanie na zagrożenia, ale przede wszystkim odstraszanie potencjalnych sprawców ataków. Widoczna obecność wojska i służb ma zniechęcić do podejmowania prób sabotażu infrastruktury krytycznej, która jest kluczowa zarówno dla funkcjonowania państwa, jak i wsparcia dla Ukrainy.
Patrole żołnierzy pojawiły się już na 80 kluczowych odcinkach kolejowych w całej Polsce. Wspólne działania z Służbą Ochrony Kolei będą prowadzone tak długo, jak będzie to konieczne. W razie potrzeby liczba zaangażowanych sił zostanie zwiększona.