Ceny jaj są rekordowe. Ma to związek ze zbliżającą się Wielkanocą, jak i z nowymi standardami dotyczącymi klatek dla kur. "Za wygodę kury płaci konsument" - twierdzi minister rolnictwa Marek Sawicki. Płaci dużo, bo około złotówki za jajo. Tymczasem koszt produkcji jaja to zaledwie 1/4 tej ceny.

REKLAMA
Zobacz również:

Koszt wyprodukowania jednego jaja wzrósł o 20-30 procent od stycznia, kiedy to hodowcy kur niosek musieli spełnić unijne wymagania. I tak klatki dla kur mają odpowiednią wysokość, są wyposażone w grzędy, grzebaliska, na których kura sama tępi sobie pazury oraz - uwaga - są klimatyzowane. Stała temperatura to 19 stopni Celsjusza.

Komisja Europejska zadbała także o komfort psychiczny kury. Fermy kurze mają odpowiednie oświetlenie. Jest to system świtu, czyli spokojne wybudzanie ptaków, jak i spokojne ich usypianie - wyjaśnia Joanna Chinalska, właścicielka fermy drobiu w Okupie Małym w Łódzkiem.

Ile jajka jest w cenie jajka

Jajko w sklepie kosztuje 60-90 groszy za sztukę w zależności od jego wielkości. Najdroższe są jaja ekologiczne i z tzw. wolnego wybiegu - ich cena dochodzi nawet do 1,20 zł za sztukę. Tymczasem jajko prosto z fermy to koszt około 25 groszy. Około 70 proc. produkcji jaja to koszty związane z wyżywienia kury. Pozostałe koszty to jest obsługa, koszty remontu i wyposażenia - mówi Chinalska. Właścicielka fermy drobiu podkreśla, że ceny paszy się zmieniają, a wtedy zmienia się też cena jaj. Dodajmy, że jedna kura znosi rocznie około 300 jaj.

Kury na fermie drobiu w Okupie Małym w Łódzkiem / Agnieszka Wyderka / RMF FM
Kury na fermie drobiu w Okupie Małym w Łódzkiem / Agnieszka Wyderka / RMF FM
Kury na fermie drobiu w Okupie Małym w Łódzkiem / Agnieszka Wyderka / RMF FM
Kury na fermie drobiu w Okupie Małym w Łódzkiem / Agnieszka Wyderka / RMF FM
Kury na fermie drobiu w Okupie Małym w Łódzkiem / Agnieszka Wyderka / RMF FM

Droższe paliwo - droższe jaja

Jednak zdaniem ekspertów, wymiana klatek dla kur miała niewielki wpływ na cenę jaja. Zgodnie z unijną dyrektywą, hodowcy powinni byli wymienić klatki do końca 2011 roku. Jeśli więc wymiana miała spowodować wzrost cen jaj, to taki wzrost powinniśmy byli zobaczyć już w ubiegłym roku, a nie dopiero teraz - twierdzi Adam Wojtaszek z warmińsko-mazurskiej Inspekcji Weterynaryjnej. Ostatnie miesiące to przede wszystkim drożejące paliwa. Na Wielkanoc tradycyjnie jaj sprzedaje się więcej niż normalnie, więc producenci na pewno wykorzystają okazję, aby zarobić.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video