"Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego" – przekazało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego we wpisie na platformie X. Jak zaznaczono, obecność wojsk ma stanowić wzmocnienie RP w ramach operacji "Wschodnia Straż".

REKLAMA

Operacja NATO "Eastern Sentry" ("Wschodnia Straż"), ma zwiększyć bezpieczeństwo wschodniej flanki sojuszu. Wczoraj Władysław Kosinak-Kamysz stwierdził, że jest ona jedną z największych operacji w historii NATO.

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisa postanowienie o wyraeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Pastw-Stron Organizacji Traktatu Pnocnoatlantyckiego jako wzmocnienie RP w ramach operacji "Eastern Sentry".Postanowienie Pana Prezydenta ma charakter...

BBN_PLSeptember 14, 2025

NATO daje twardą, jasną odpowiedź. Wschodnia Straż jest odpowiedzią jasną, zdecydowaną. (...) To jest bardzo poważna, chyba jedna z największych operacji w historii NATO - ocenił Kosiniak-Kamysz. Dodał, że obecnie osiem państw zadeklarowało chęć dołączenia do operacji Wschodnia Straż, a "inne przygotowują się do złożenia takich deklaracji".

Pytany o szczegóły operacji, szef MON stwierdził, że odbędzie się dyslokacja kilku rodzajów sprzętu w celu budowy "wielowarstwowej obrony powietrznej". Ona jest nie tylko przeciwdronowa, ale obrona powietrzna dotyczy rakiet, lotnictwa, wszystkich rodzajów zagrożeń, które się mogą pojawić - podkreślił. Jak wymienił, w operacji będą brały udział samoloty i śmigłowce, sprzęt na ziemi, obrona przeciwlotnicza, obrona przeciwrakietowa naziemna i systemy antydronowe.

Poinformował również, że na terenie Polski rolę głównodowodzącego działaniami operacyjnymi w ramach Wschodniej Straży pełnić będzie Dowództwo Operacyjne w kontakcie z Dowództwem w Brunssum.

Wicepremier zaznaczył też, że operacja ta została w piątek powołana w wyniku aktywowania przez Polskę art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Dodał, że Polska jest gotowa do przyjęcia tych "wszystkich środków i sił, które NATO zadysponuje".

Postanowienie prezydenta Karola Nawrockiego ma charakter niejawny.