Rafał Trzaskowski podczas Campus Academy w Międzyzdrojach podkreślił, że zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w 2027 roku jest możliwe, jeśli partie demokratyczne będą działać razem. Prezydent Warszawy wskazał na konieczność wyciągania wniosków z ostatnich porażek i apelował o jedność oraz większą pokorę w polityce.
Podczas panelu dyskusyjnego w ramach Campus Academy Rafał Trzaskowski wyraźnie zaznaczył, że tylko zjednoczona strona demokratyczna ma szansę na zwycięstwo w nadchodzących wyborach. Tak jak można było wygrać wybory w 2025 r., tak można wygrać wybory w 2027 r., pod warunkiem, że cała strona demokratyczna będzie ze sobą współpracować - mówił Trzaskowski.
Prezydent Warszawy zwrócił uwagę na błędy popełnione podczas ostatniej kampanii prezydenckiej, podkreślając, że zabrakło spójnej strategii i współpracy między kandydatem a całym obozem rządzącym. Jego zdaniem, kluczowe jest wyciągnięcie wniosków z przeszłości i unikanie powtarzania tych samych błędów.
Trzaskowski odniósł się także do sposobu, w jaki część opinii publicznej i polityków krytykuje prezydenta Karola Nawrockiego. Zaznaczył, że nadmierna krytyka może przynieść odwrotny skutek i zjednoczyć wyborców wokół krytykowanej osoby. Uczmy się, że jeżeli się "przegrzewa" pewne rzeczy, to one zaczynają się odwracać przeciwko tym, którzy to robią - ocenił Trzaskowski.
Podkreślił, że takie działania mogą prowadzić do wzmocnienia podziałów i utraty poparcia wśród wyborców, którzy nie widzą problemu w zachowaniu krytykowanych polityków.
Prezydent Warszawy zwrócił także uwagę na rolę badań społecznych w polityce. Jego zdaniem, druga strona sceny politycznej lepiej korzysta z analiz i wykazuje więcej pokory wobec wyników sondaży. Po naszej stronie sceny politycznej jest dużo więcej polityków, którzy twierdzą, że ich intuicja jest najważniejsza - zauważył Trzaskowski.
Podkreślił, że politycy powinni bardziej ufać danym i analizom, a mniej polegać na własnych przeczuciach, co może przełożyć się na lepsze wyniki w przyszłości.
Trzaskowski przyznał, że kampania prezydencka była dla niego dużym wyzwaniem. Jeżeli się mnie zapytacie, czy popełniłem jakiś gruby błąd, jakieś przejęzyczenie, czy miałem jakąś totalną wpadkę, to wydaje mi się, że nie. Ale czy to znaczy, że nie można było zrobić lepiej niektórych rzeczy? Pewnie, że można było - ocenił.
Wskazał również na potrzebę lepszego przygotowania i planowania działań na wiele lat przed wyborami.
W tym roku, zamiast tradycyjnego Campusu Polska Przyszłości, w Międzyzdrojach odbywa się Campus Academy. Wydarzenie potrwa do 28 września i zgromadzi około 500 uczestników, w tym organizatorów, wolontariuszy, liderów środowisk oraz nowych członków społeczności. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. minister energii Miłosz Motyka, minister edukacji Barbara Nowacka oraz były szef MSZ Jacek Czaputowicz.
Campus Academy ma być przestrzenią dla młodych ludzi, którzy chcą aktywnie wpływać na przyszłość kraju. Organizatorzy podkreślają, że wydarzenie ma służyć wymianie doświadczeń i budowaniu zaangażowanej społeczności.