Katalogi zawierające m.in. listę osób pełniących funkcje publiczne są już dostępne na stronach internetowych Instytutu Pamięci Narodowej. Na razie jednak nie ma tam nazwisk osób, które kandydują w najbliższych wyborach parlamentarnych.

REKLAMA

Największą sensację wywołała wiadomość, że prezes TVP i członek Kolegium IPN Andrzej Urbański w czasie strajku z grudnia ‘81 roku podpisał deklarację lojalności. Tzw. lojalka zawierała zobowiązanie się do zaprzestania działalności wrogiej wobec PRL. Urbański twierdzi jednak, że odmówił podpisania dokumentu SB. Oświadczyłem jedynie, że nie będę prowadził działalności terrorystycznej - napisał wieczorem w oświadczeniu.

IPN opublikowało cztery katalogi: osób, które zajmowały kierownicze stanowiska w czasach PRL-u, funkcjonariuszy peerelowskich służb specjalnych, osób rozpracowywanych i - najciekawszy – osób publicznych, które obecnie pełnią funkcje państwowe.

Wymienienie nazwisk członków rządu, sędziów i prokuratorów nie oznacza, że figurują oni w dokumentach Instytutu Pamięci Narodowej. Natomiast są wśród nich takie osoby, które według akt, współpracowały ze Służbą Bezpieczeństwa, to m.in. dwaj sędziowie Trybunału Konstytucyjnego Marian Grzybowski i Adam Jamróz, sędzia Sądu Najwyższego Jerzy Rypina oraz sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego Jan Grabowski. Katalogi przejrzał reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Posłuchaj jego relacji:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Zgodnie z ustawą, która weszła w życie w połowie marca, IPN miał pół roku na opublikowanie swoich katalogów. W ubiegłym tygodniu szef Instytutu ogłosił, że rozważa wstrzymanie publikacji akt ze względu na toczącą się kampanię wyborczą. Ostateczną decyzję podjął po konsultacji z kolegium IPN oraz po otrzymaniu ekspertyz prawnych. Rzecznik Praw Obywatelskich uważał, że wstrzymać publikację mogą tylko „przyczyny techniczne”.