​Zarzuty molestowania wychowanek przedstawiła prokuratura dyrektorowi placówki opiekuńczo-wychowawczej w Pile. Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia. 53-latek nie przyznał się do winy.

REKLAMA

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, 53-letni mężczyzna jest podejrzany o "dwukrotne doprowadzenie do poddania się innej czynności seksualnej" wychowanki placówki. W jednym przypadku zdarzenie miało miejsce, gdy dziewczynka nie miała ukończonych 15 lat. Ponadto dyrektorowi zarzucono trzykrotne naruszenie nietykalności cielesnej kolejnych dwóch pokrzywdzonych - powiedziała rzeczniczka.

Dyrektor miał dopuszczać się przestępstw między 2006 a 2013 rokiem. Postępowanie w tej sprawie wszczęto, kiedy do komendy policji w Pile zgłosiły się dwie pokrzywdzone dziewczynki. Ustalono, że w placówce prowadzonej przez Dariusza M. i jego żonę miały miejsce zdarzenia polegające na nieprzestrzeganiu prawa dzieci do nietykalności cielesnej i ochrony przed werbalnym naruszeniem sfery prywatności i intymności - wyjaśniła Mazur-Prus.

Wszystkie dzieci przebywające w placówce zarządzanej przez Dariusza M. zostały natychmiast po zgłoszeniu umieszczone w innej placówce opiekuńczo-wychowawczej.

(ABS)