Radosław Sikorski przekazał, że w rozmowie z sekretarzem stanu USA Marco Rubio zabiegał o przyjęcie do grupy G20. "Mamy do tego prawo" - zaznaczył szef polskiego MSZ. Dziś informację o tym, że polska gospodarka dołączyła do Klubu Bilionerów, przekazał premier Donald Tusk.
W związku z tym, że Polska weszła do klubu gospodarek bilionowych, zabiegałem o to, aby Stany Zjednoczone, będąc prezydencją grupy G20 w 2026 r., zaprosiły nas do tego grona - poinformował wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.
Mamy do tego prawo nie tylko już jako jedna z 20 największych gospodarek świata, ale także jako kraj, który prezentuje argument polityczny i intelektualny, bo jesteśmy tym krajem, który dokonał udanej transformacji od gospodarki planowej do gospodarki wolnej - dodał Sikorski podczas briefingu dla dziennikarzy po spotkaniu z Rubio w Miami we wtorek.
Szef polskiej dyplomacji poinformował też, że tematem rozmowy z Rubio była wojna w Ukrainie. Dodał, że USA i Polska wspólnie zabiegają "o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy, a on nastąpi wtedy, gdy Putin dojdzie do wniosku, że inwazja była błędem i swoich celów nie jest w stanie osiągnąć po akceptowalnym koszcie, a żeby ten moment przybliżyć, trzeba na Rosję nałożyć dotkliwsze sankcje, a Ukrainie pomóc".
Wcześniej Sikorski wraz z Rubio wręczyli w Miami Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy kubańskiej opozycjonistce Bercie Soler Fernandez. Sekretarz stanu USA chwalił Polskę, nazywając ją "niezwykłym partnerem w kwestii wolności i swobody".
Polska w 2025 roku osiągnęła PKB powyżej biliona dolarów, co plasuje ją jako dwudziestą największą gospodarkę świata, m.in. dzięki umocnieniu złotego. Wejście do tego klubu to efekt wieloletnich wysiłków, w tym integracji z UE, transferu technologii i korzystnych czynników demograficznych.
Myśmy się tego domyślali wcześniej i zapowiadali nawet taką możliwość, ale to wreszcie stało się faktem absolutnie historycznym - Polska trafiła właśnie w tych dniach do tego bardzo ekskluzywnego klubu państw bilionerów - powiedział we wtorek premier Donald Tusk.
Więcej o znaczeniu tego wydarzenia piszemy TUTAJ.