W lipcu odnotowano spadek zadowolenia pracujących z sytuacji w ich zakładach pracy – wynika z najnowszego badania CBOS. Coraz więcej osób ocenia swoją sytuację neutralnie, a prognozy na przyszłość pozostają ostrożne.

REKLAMA

Centrum Badania Opinii Społecznej opublikowało raport dotyczący nastrojów na rynku pracy w lipcu 2025 roku.

Zadowolenie z sytuacji w miejscu pracy zadeklarowało 61 proc. ankietowanych, co oznacza spadek o 5 punktów procentowych w porównaniu z czerwcem (66 proc.). Odsetek osób oceniających sytuację jako złą pozostał bez zmian i wyniósł 10 proc. Z kolei 28 proc. respondentów wybrało odpowiedź neutralną, a 1 proc. nie udzieliło odpowiedzi.

Kto jest najbardziej zadowolony?

Według CBOS, najlepiej sytuację w swoich zakładach pracy oceniają najmłodsi pracownicy, a także osoby mieszkające w małych miejscowościach (poniżej 20 tys. mieszkańców) oraz w największych miastach (powyżej 500 tys.). Największe zadowolenie deklarują zatrudnieni w sektorze publicznym, spółkach właścicieli prywatnych i państwa oraz w firmach prywatnych (niebędących gospodarstwami rolnymi).

Z kolei pracownicy prywatnych gospodarstw rolnych częściej oceniają swoją sytuację jako przeciętną lub złą.

Wśród pracowników dominują raczej ostrożne prognozy. 19 proc. z ankietowanych przewiduje poprawę sytuacji w swoim zakładzie pracy w ciągu najbliższego roku, 65 proc. nie spodziewa się zmian, a 10 proc. obawia się pogorszenia. 6 proc. nie udzieliło odpowiedzi. CBOS podkreśla, że lipiec jest drugim miesiącem z rzędu, w którym rośnie odsetek osób nieoczekujących żadnych zmian.

Na pytanie o możliwość utraty obecnej pracy twierdząco odpowiedziało 21 proc. respondentów. 77 proc. nie bierze takiej możliwości pod uwagę, w tym 43 proc. kategorycznie ją wyklucza. 3 proc. odmówiło odpowiedzi.

Sytuacja na lokalnych rynkach pracy

Oceny sytuacji na lokalnych rynkach pracy pozostają stabilne. 16 proc. badanych uważa, że w ich miejscowości lub okolicy można bez większych problemów znaleźć odpowiednią pracę. 46 proc. twierdzi, że pracę znaleźć można, ale trudno o odpowiednią. 23 proc. wskazuje, że trudno jest znaleźć jakąkolwiek pracę, a 4 proc. uważa, że nie można znaleźć żadnej. 11 proc. nie udzieliło odpowiedzi.

Według autorów badania, deficyty w podaży pracy częściej dostrzegają kobiety, młodsi badani (poniżej 35 lat), mieszkańcy wsi i małych miast, osoby z wykształceniem podstawowym lub zawodowym.