Po czterech latach przepychanek Tishman Speyer Properties podpisał wczoraj umowę z Ministerstwem Infrastruktury i władzami PKP. Teren w okolicach Dworca Głównego w Krakowie zostanie zagospodarowany. Amerykanie zbudują tam tzw. „Nowe Miasto”, czyli dzielnicę biurowo-rozrywkowa. Wartość inwestycji to ok. 700 mln dolarów.

REKLAMA

Na powierzchni ponad 200 tys. m kw. Amerykanie zamierzają wybudować obiekty handlowe, usługowe i rozrywkowe, wysokiej klasy biura i hotele. Inwestycja warta około 700 mln dolarów da około 4500 miejsc pracy.

Zanim jednak Nowe Miasto stanie w centrum Krakowa, Tishman musi przeprowadzić szereg mniejszych inwestycji: „Musimy przenieść dworzec PKS, wyburzyć dawną sortownię poczty i musimy uzyskać pozwolenie na budowę” – powiedział RMF Witold Pasek, przedstawiciel Tishmana w Polsce. To zajmie około roku. Władze firmy szacują, że budowa centrum zakończy się w ciągu 36 miesięcy od uzyskania pozwolenia na budowę.

„Bitwa o ziemię” PKP w Krakowie rozpoczęła się 4 lata temu. Umowa przedwstępna, którą podpisano w maju 2000 roku, wygasła z końcem 2001 roku. Wtedy projekt został zablokowany przez wicepremiera Marka Pola. Spory z władzami miasta, PKP i różnymi ministerstwami tak zniecierpliwiły Amerykanów, że w marcu zagrozili wycofaniem się z Polski. Groźby najwyraźniej poskutkowały i Kraków w końcu doczeka się inwestycji z prawdziwego zdarzenia.

Tishman Speyer Properties jest jedną z największych na świecie firm developersko-inwestycyjnych. Zanim Amerykanie trafili do grodu Kraka mieli już na koncie m.in. budynek Rockefeller Center, jak też wielkie budowle w Buenos Aires, Săo Paulo, Londynie i Berlinie (Sony Center). Firma wybudowała lub przejęła obiekty o łącznej wartości przekraczającej 10 mld dolarów i powierzchni ponad 3,5 mln m kw. Wartość europejskiego portfela TSP przekracza 1,8 mld dolarów.

07:25