Chociaż to kobiety, co roku pokonują w centrach handlowych dystans równy aż 8 maratonom, ostatnie badania pokazują, że mężczyźni zaczynają je doganiać. Dziś na zakupach królują faceci – kupują więcej i wydają więcej, od popularnych sieciówek bardziej wolą produkty luksusowe, częściej także w zakupach pomagają im nowoczesne technologie – donosi Daily Mail. A jak jest w Polsce?

REKLAMA

Upada mit kobiety ogarniętej manią kupowania. Jak pokazują ostatnie badania opublikowane przez dziennik Daily Mail statystyczny Brytyjczyk wydaje każdego roku na ubrania, akcesoria i buty aż 1000 funtów, a zakupy robi średnio dwa razy w tygodniu!

Aż 41 proc. facetów preferuje wydać zarobione pieniądze na drogie ubrania, dodatki i kosmetyki. Dla 60 proc. liczy się marka i jakość produktu. Coraz lepiej także z wiedzą mężczyzn na temat mody. Ponad 70 proc. potrafi wskazać swojego ulubionego projektanta lub markę - podaje Daily Mail.

A jak jest w Polsce? 31 proc. mężczyzn robiących zakupy w galeriach handlowych deklaruje, że wydaje na swoje ubrania, buty i akcesoria od 1500 do 2000 zł rocznie, 24 proc. zamyka się przedziale od 1000 do 1500 zł rocznie. Powyżej 2500 zł rocznie wydaje na siebie 4 proc. panów. Za mniej niż 500 zł ubrać jest się w stanie 12 proc. mężczyzn - wynika z sondy zakupowej Silesia City Center. Marka butów, spodni czy perfum ważna jest dla 47 proc. Polaków.

Świadomy konsument?

Jednorazowy wypad na zakupy do centrum handlowego to większy wydatek dla faceta niż kobiety. Podczas kiedy panie wydają 174 zł w czasie jednorazowej wizyty w galerii handlowej, mężczyźni aż 199 zł.

Polacy wciąż jednak rzadziej od Brytyjczyków kupują dla siebie ubrania lub kosmetyki. Podczas, kiedy ankieta Daily Mail sugeruje zakupy 2 razy tygodniowo, to z sondy Silesia City Center wynika, że przeważająca liczba mężczyzn (63 proc.) robi dla siebie zakupy raz w miesiącu.

Materiały prasowe