Sporo kontrowersji wzbudził pomnik Tiny Turner, który odsłonięto w jej rodzinnym miasteczku Brownsville w stanie Tennessee. Internauci nie kryją oburzenia. Ich zdaniem pomysł uczczenia artystki był świetny. Wykonanie jednak mocno wątpliwe.

REKLAMA

Jedna z największych ikon muzyki została upamiętniona w miejscu, gdzie przyszła na świat. W sobotę w miasteczku Brownsville w stanie Tennessee odsłonięto jej pomnik.

Ponad trzymetrowa statua Tiny Turner stanęła w parku w Brownsville, niedaleko liceum, do którego uczęszczała piosenkarka.

Odlaną z brązu statuę zaprojektował rzeźbiarz Fred Ajanogha. Jak opisuje "Billboard", starał się uchwycić jej sceniczny ruch, charakterystyczny sposób trzymania mikrofonu i bujną fryzurę, którą artysta porównał do "lwiej grzywy".

What's Love Got To Do With It?Statue of rock n' roll queen Tina Turner unveiled in Brownsville, Tennessee (community where she grew up) on Saturday, September 27, 2025. #TinaTurner #RockNRollQueen #BrownsvilleTN #Tennessee #rocknroll #Albania #NYC #Switzerland #London #USA pic.twitter.com/a1pDjXdDKt

havenosecretsSeptember 29, 2025

Tina Turner statue unveiled in Brownsville - WBBJ TV https://t.co/WRhNLjz2dK

WBBJ7NewsSeptember 28, 2025

Wykonanie posągu było możliwe dzięki wsparciu około 50 darczyńców.

Gdy portal ABC News opublikował na platformie X zdjęcie posągu, ten szybko i bezlitośnie został oceniony przez internautów.

Komentujący wytknęli przede wszystkim wyraźny brak podobieństwa do ośmiokrotnej laureatki Grammy. "Uwielbiam Tinę Turner, ale to nie ona" - napisał jeden z internautów. Inna osoba zauważa, że wykonywanie brzydkich posągów powinno być zakazane, a rzeźbę Turner należy zrobić jeszcze raz.