Gdyby zapytać przypadkowo spotkane na ulicy kobiety, kiedy w Polsce obchodzony jest Dzień Mężczyzn, ciężko byłoby uzyskać odpowiedź. Panie twierdzą najczęściej, że słyszały o takim dniu, ale nie potrafią podać konkretnej daty. W naszym kraju nie ma zresztą zakorzenionej tradycji obchodzenia Dnia Mężczyzn. A przyjmuje się, że wypada on właśnie 10 marca.

REKLAMA

Panowie mają więc pretekst do świętowania dokładnie dwa dni po paniach. 8 marca wręczają bowiem swoim partnerkom, matkom czy koleżankom z pracy drobne upominki lub kwiaty. A co kobiety dają mężczyznom z okazji ich święta - pod warunkiem, że o nim nie zapomniały? Róży mężowi nie kupię, bo jeszcze by się obraził, ale może dostanie jakiś karnet na siłownię, żeby zadbać o siebie przed wiosną - mówi nam pani Teresa.

Wśród kobiet słychać jednak także głosy zniechęcenia kolejnym świętem, niezakorzenionym w polskiej tradycji. Nic żadnemu mężczyźnie nie podaruję, bo nie akceptuję komercyjnych świąt jak Dzień Mężczyzn czy walentynki - deklaruje pani Paulina.

Moda na walentynki narodziła się w latach 90. W zamyśle miały one łączyć zakochanych, ale w efekcie podzieliły... społeczeństwo. Pierwsze oczarowanie nowym świętem minęło i przybywa osób, które twierdzą, że walentynki to nic innego jak przejaw amerykanizacji polskiej kultury i kolejny konsumpcyjny trend zapożyczony ze Stanów Zjednoczonych, a miłość powinno się okazywać każdego dnia, nie tylko 14 lutego.

Dzień Mężczyzn takich kontrowersji nie budzi, choć niewykluczone, że tylko dlatego, iż znaczna część społeczeństwa nie ma pojęcia o jego istnieniu. Inna sprawa, że 10 marca to wyłącznie polska data. Na świecie Dzień Mężczyzn obchodzony jest przeważnie 19 listopada. Właśnie tego dnia w 1999 roku w Trynidadzie i Tobago przy wsparciu Organizacji Narodów Zjednoczonych ustanowiono Międzynarodowy Dzień Mężczyzn, który zaakceptowały m.in. Stany Zjednoczone, Chiny, Włochy, Kanada czy Wielka Brytania. Ale już np. w Niemczech mężczyźni mają swoje święto 1 listopada.

Jako wielkie święto narodowe Dzień Mężczyzn fetowany jest w Rosji. 23 lutego Rosjanie obchodzą Dzień Obrońców Ojczyzny, a ponieważ większość rosyjskich mężczyzn służyła w wojsku, święto to nazywane jest potocznie Dniem Mężczyzn. Rosjanki nie zapominają tego dnia hojnie obdarować swoich mężczyzn. Przebiega on w nastroju wielkiego świętowania przy akompaniamencie patriotycznych pieśni. 23 lutego jest też w Rosji wolny od wszelkich zajęć.

Nie możemy raczej liczyć na to, że i nad Wisłą Dzień Mężczyzn urośnie do rangi wielkiego święta, ale uśmiech ucieszy pewnie niejednego pana. Zresztą nie tylko 10 marca.

Filip Nowobilski