Kilka milionów złotych ma kosztować odbudowa dachu katedry w Sosnowcu. Prace powinny rozpocząć się we wtorek. W tygodniu w katedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny doszło do pożaru. Zawalił się dach i dwie wieże. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

REKLAMA

Proboszcz planuje rozpoczęcie prac zabezpieczających zniszczoną katedrę na wtorek. Chodzi między innymi o pokrycie dachu folią tak, by do środka nie dostawała się woda, a potem śnieg.

Po pożarze odpadła część zabytkowych fresków. Pozostałe na razie schną i - trudno powiedzieć - jak mocno są zniszczone. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru było uszkodzenie bądź wada instalacji elektrycznej.

Ustalono też, gdzie zaczął się pożar. To krzyżowe sklepienie w okolicy ołtarza, tam gdzie nawa główna łączy się z nawami bocznymi. Tam, jak ustalił biegły, zniszczeń i wypaleń jest najwięcej, a to z kolei dowodzi, że tam najpewniej było źródło ognia.

Katedra zamknięta jest do odwołania. Będzie dobrze, jeśli - już pod nowym dachem- uda się tam odprawić wigilijną pasterkę - powiedział ksiądz proboszcz naszemu reporterowi.

Katedrę wybudowano pod koniec XIX wieku

Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu została wybudowana w latach 1893-1899, według projektu Karola Kozłowskiego. Budowla o cechach neoromańskich wzniesiona została jako trójnawowa bazylika z transeptem i wydłużonym prezbiterium zamkniętym półkolistą absydą.

Znana jest m.in. ze względu na unikatowe malowidła wykonane przez Włodzimierza Tetmajera (sceny figuralne) i Henryka Uziembłę (motywy ornamentalne). Na uwagę zasługuje m.in. neomanierystyczny ołtarz główny (kopia krakowskiego ołtarza z kościoła Bożego Ciała) z obrazem Wniebowzięcia NMP namalowanym przez Tetmajera, neoromańska ambona, neobarokowe ołtarze boczne, a także witraże wykonane w latach 1932-1938 według projektu Jana Bukowskiego.

(es)