Włoski Komitet Olimpijski, po dopingowym skandalu wokół zakończonego niedawno wyścigu Giro d'Italia, wezwał wczoraj do zawieszenia wszelkich imprez kolarskich w tym kraju. Kolarze są przeciwni takiemu pomysłowi, ale obiecują poddać się ostatecznej decyzji, którą ma podjąć dziś Włoska Federacja Kolarska.

REKLAMA

Włoski Komitet Olimpijski jest zdania, że zawody kolarskie powinny być zawieszone do czasu ustanowienia we Włoszech sportowego kodeksu etycznego. Kolarze nie zgadzają się na wstrzymanie imprez. Według nich nie rozwiąże to problemu dopingu, który nie powstał - ich zdaniem - wyłącznie z winy zawodników. Tegoroczny wyścig zakończył się w niedzielę, ale już w poniedziałek rozpoczęło się policyjne dochodzenie. Przesłuchiwanych jest 86 osób, nie tylko Włochów i nie tylko zawodników. Połowa osób przesłuchiwanych w czasie rewizji posiadała przy sobie środki dopingujące. Masażyści i lekarze podejrzani są o ich dostarczanie. Posłuchaj relacji rzymskiej korespondentki radia RMF FM Aleksandry Bajki:

08:45