Wisła Kraków zremisowała z Jagiellonią Białystok 0:0 w meczu 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. We wcześniejszych sobotnich meczach padło sześć bramek. Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł GKS Bełchatów, który pokonał Podbeskidzie 2:1. Z wygranej cieszył się także Widzew Łódź, który ograł Piasta Gliwice 2:1.

REKLAMA

Dla Wisły Kraków to już trzeci mecz bez zwycięstwa. Nowy trener Tomasz Kulawik rozpoczął swoją pracę w drużynie z Krakowa od porażki z Legią Warszawa. Potem miał sporo czasu na przygotowanie zespołu do kolejnego meczu, bo ekstraklasa odpoczywała z powodu meczów reprezentacji. Wydawało się, że mecz z Jagiellonią jest doskonałą okazją do tego, by "Biała Gwiazda" wreszcie się przełamała. Również goście z Białegostoku zapowiadali, że pod Wawelem powalczą o trzy punkty. Niewiele z tych zapowiedzi wyszło - ponad 18 tysięcy widzów nie zobaczyło żadnej bramki. Wisła i Jagiellonia zdobyły w tym sezonie tylko osiem punktów i zajmują miejsca w dolnej części tabeli.

Pierwsze zwycięstwo w sezonie i opuszczenie ostatniej lokaty w tabeli - wreszcie powody do zadowolenia mają w Bełchatowie. Piłkarze PGE GKS w meczu "o sześć punktów" pokonali Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1. Jednego z goli dla gospodarzy zdobył Kamil Wacławczyk i to jego pierwsza bramka w ekstraklasie. W składzie "Górali" zabrakło jeszcze Ireneusza Jelenia, który w piątek podpisał kontrakt. Nie wiadomo, czy w nowym klubie zadebiutuje u trenera Roberta Kasperczyka, któremu trudno będzie zachować posadę. Podbeskidzie, która z dwoma punktami spadło na ostatnie miejsce w tabeli, na ligową wygraną czeka od 24 marca, a licznik spotkań bez zwycięstwa wskazuje już 15.

Widzew trzy punkty wywiózł z Gliwic, gdzie pokonał Piasta 2:1. Wygraną zapewnił gościom obrońca Łukasz Broź, który w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry wykorzystał rzut karny. Natomiast beniaminek utrzymał miano drużyny grającej bezkompromisowo - w tym sezonie jeszcze nie zremisował.

W piątek swoje mecze wygrały drużyny z czołówki. Lech Poznań pokonał Zagłębie Lubin 1:0 i co najmniej do poniedziałku będzie liderem ekstraklasy. Drugie miejsce po wygranej nad Koroną Kielce 2:0 zajmuje Górnik Zabrze. W niedzielę Lechia Gdańsk, która jeszcze nie ma w dorobku remisu, podejmie broniący tytułu Śląsk Wrocław. Zwycięzca znajdzie się w ścisłej czołówce tabeli. Z kolei Polonia Warszawa zmierzy się z Ruchem Chorzów, który w czterech meczach pod wodzą byłego szkoleniowca "Czarnych Koszul" Jacka Zielińskiego zdobył 10 pkt.