"To był prawdziwy dreszczowiec, wróciliśmy z dalekiej podróży" - skomentował na gorąco w RMF FM zwycięstwo z Iranem rozgrywający reprezentacji siatkarzy Grzegorz Łomacz. Polacy wygrali dziś 3:2, odnosząc czwarte kolejne zwycięstwo w Pucharze Świata.

REKLAMA

Iran wyszedł na ten mecz na luzie, niezwykle pobudzony i w dwóch pierwszych wychodziło im wszystko. Nie ma co ukrywać, że zaczęli ten mecz od bardzo mocnego uderzenia. Ale my przeczekaliśmy to, a następnie potrafiliśmy wyciągnąć mecz od stanu 0:2 w setach. To był prawdziwy dreszczowiec, wróciliśmy z dalekiej podróży i brawo dla nas - mówił w RMF FM Grzegorz Łomacz.

To dla nas ważne zwycięstwo, bo zawsze lepiej wygrać i zdobyć dwa punkty, zamiast jednego za porażkę w tie-breaku. Dla nas najważniejszy jest fakt, że w ogóle wygraliśmy, bo jesteśmy jedyną obok USA niepokonaną drużyną na tym turnieju - dodawał wybrany najlepszym zawodnikiem meczu z Iranem, przyjmujący Mateusz Mika.

Nasza sytuacja jest faktycznie bardzo dobra. Pokonaliśmy już groźne Rosję i Iran, czyli bezpośrednich rywali do wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie. Jeśli z taką samą koncentracją będziemy podochodzić do kolejnych spotkań, powinno być dobrze - zaznaczał Łomacz.

Jutro biało-czerwonych czeka mecz z teoretycznie słabszą Wenezuelą. Ale to tylko teoria. W Pucharze Świata nie ma łatwych meczów, bo nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie cię zmęczenie. Dlatego absolutnie nie możemy zlekceważyć Wenezueli, bo jeżeli nie podejdziemy do tego meczu maksymalnie skoncentrowani, może się przytrafić niemiła niespodzianka - zaznaczył w rozmowie z RMF FM Grzegorz Łomacz.

(mpw)