Squash, baseball/softball i zapasy znalazły się na krótkiej liście dyscyplin sportowych, z których jedna znajdzie się w programie igrzysk olimpijskich w 2020 roku. Informacje taką przekazał Międzynarodowy Komitet Olimpijski.

REKLAMA

Głosowanie w sprawie dyscypliny sportowej zaplanowano na początku września podczas sesji MKOl w Buenos Aires. Wtedy też wybrane zostanie też miasto-organizator igrzysk. O prawo organizacji olimpiady w 2020 roku ubiegają się Tokio, Stambuł i Madryt.

Informacja o możliwym wykreśleniu zapasów z programu igrzysk wywołała burzę. Komitet Wykonawczy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego tłumaczył kilka miesięcy temu, że przeanalizował raporty dotyczące wszystkich 26 dyscyplin, w których rywalizowano w ubiegłym roku w Londynie. Chodziło m.in. o oglądalność, sprzedaż biletów, popularność na świecie, a nawet kwestie związane z dopingiem. W tym rankingu zapasy wypadły...słabo.

Supron oddaje medal

Plany Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego zbojkotował Andrzej Supron. Zawodnik oddał swój srebrny medal, jaki wywalczył w Moskwie ponad 30 lat temu. Usunąć zapasy z letnich igrzysk olimpijskich, to tak jakby zrezygnować z narciarstwa biegowego na zimowej olimpiadzie. Zapasy, to jedna z nielicznych uprawianych już w starożytności ogólnorozwojowych dyscyplin sportu. Baron Pierre de Coubertin w grobie by się przekręcił, wiedząc, że takie, komercyjne argumenty, zaczynają dominować w igrzyskach olimpijskich. Igrzyska mają być przecież symbolem czystej, sportowej rywalizacji - tłumaczył były zapaśnik.