Zawodnicy reprezentujący 53 państwa wystartują w 35. Rajdzie Dakar, który 5 stycznia 2013 roku rozpocznie się w Limie. Do udziału zgłoszono 189 motocykli, rekordową liczbę 40 quadów, 155 samochodów i 75 ciężarówek. Główną rolę w rywalizacji samochodowej może rozegrać Krzysztof Hołowczyc, który głośno mówi o walce o zwycięstwo.

REKLAMA

Kierowca z Olsztyna, który w samochodzie Mini All 4 Racing będzie reprezentował barwy Monster Energy X-raid Team wraz z portugalskim pilotem Filipe Palmeirą, pojawił się na oficjalnej konferencji przed przyszłoroczną edycją rajdu. Dzisiaj w Paryżu, od prezentacji organizatora, rozpoczęła się batalia o zwycięstwo w kolejnej edycji tej legendarnej imprezy. Cieszę się, że organizator wśród faworytów rajdu wymienia także mnie. Zresztą, powiem nieskromnie, że mam ogromny apetyt, żeby ten rajd wygrać. Dodam przewrotnie, że teraz to już prawie wszystko zależeć będzie od szczęścia, którego niestety kilkakrotnie na Dakarze mi zabrakło - powiedział Hołowczyc. Dodał, że ma nadzieję na to, że najbliższy Dakar będzie przełomowy. Mam do dyspozycji fantastyczny samochód, świetnych mechaników, inżynierów, logistyków. Jestem w bardzo dobrej formie, nie brakuje niczego, żeby od początku jechać w ścisłej czołówce - wyliczał.

Polski kierowca zdradził, że czas pozostały do startu spędzę bardzo intensywnie. Już za kilka dni wylatuję do Niemiec na badania wydolnościowe oraz trening techniczny w warsztatach X-raidu, stamtąd na kilkanaście dni udam się w austriackie Alpy, gdzie wraz z pozostałymi członkami naszego zespołu będziemy pracowali nad formą fizyczną - wyliczał.

Były rajdowy mistrz Europy Święta i pierwszy od kilku lat Sylwester i Nowy Rok spędzi z rodziną w Olsztynie. Organizatorzy na wniosek zawodników zdecydowali się przesunąć start zmagań o kilka dni. Hołowczyca czeka też inna nowość - na jego prawym fotelu nie będzie już siedział Jean-Marc Fortin: Po raz pierwszy pojadę Dakar z nowym pilotem Filipe Palmeiro. Wierzę, że jest on bardzo zmotywowany szansą uzyskania życiowego wyniku, więc będzie się mocno starał, żebyśmy nie błądzili na trasie. Jechałem z nim już wygrane Baja Poland oraz Oilibya Rallye du Maroc i widzę ogromne zaangażowanie i chęć walki. Musimy zaatakować od pierwszego odcinka specjalnego, który jest zapowiedziany przez organizatora jako jeden z najtrudniejszych w rajdzie, z bardzo wysokimi wydmami. Powtórzę jeszcze raz - jadę tam po zwycięstwo! - podkreślił Hołowczyc.

35. edycja Rajdu Dakar wystartuje 5 stycznia 2013 roku w Limie. Po raz piąty ta impreza jest zorganizowana na kontynencie południowoamerykańskim. Trasa przebiegać będzie przez terytorium Peru, Argentyny i Chile. Na starcie stanie łącznie 459 załóg. Obok kierowców jadących Mini, w tej edycji rajdu będą się również liczyły Toyoty, prowadzone przez Giniela De Villiers i Lucio Alvareza.

Do walki o zwycięstwo chcą się także włączyć Nasser Al Attiyah oraz Carlos Sainz, którzy wystartują nowymi konstrukcjami aut typu buggy. Kierowcy ci zapowiadają, że ich samochody będą całkowitym zaskoczeniem dla rywali.