4:0 zakończył się mecz Wisły Kraków z drużyną z Płocka. To cenne 3 oczka w pogoni za Legią, która obrońcom tytułu po ich ostatniej porażce odskoczyła na 4 punkty. W środę okaże się, czy to wystarczy, by odrobić stratę z Poznania.

REKLAMA

Dla Białej Gwiazdy dwukrotnie zapunktował Paweł Kryszałowicz. Gola na swoje konto zapisał także Paweł Brożek i Konrad Gołoś, który strzelił bramkę w ostatniej minucie meczu.

Jednak na ile to zwycięstwo okaże się miłe krakowianom, będzie wiadomo w środę po spotkaniu stołecznej Legii z Lechem Poznań. Drużyna z Wielkopolski będzie co prawda grała na terenie przeciwnika, jednak może być uskrzydlona ostatnim zwycięstwem nad broniącą tytułu Wisłą Kraków.

W innych meczach 24. kolejki ekstraklasy aż 3 spotkania zakończyły się remisem i podziałem punktów. Cracovia zremisowała w Gdyni z Arką 1:1, bezbramkowo zakończyło się zaś spotkanie Grodzisku, gdzie Groclin podejmował Odrę Wodzisław. Aż 4 bramki padły natomiast w Zabrzu, gdzie Górnik podzielił się punktami z Zagłębiem Lubin. Zwycięstwo zanotował GKS Bełchatów, który 2:0 pokonał u siebie szczecińską Pogoń. We Wronkach gospodarze musieli uznać wyższość drużyny z Kielc, która strzeliła aż 3 gole, a sama nie straciła ani jednego.

Na czele tabeli utrzymuje się zatem tandem Legia – Wisła z jednopunktowym wskazaniem na drużynę ze stolicy. Trzecia Amica Wronki traci do Białej Gwiazdy aż 10 punktów. Po drugiej stronie tabeli jest Polonia Warszawa, którą o 7 punktów wyprzedzają: Górnik Zabrze i Górnik Łęczna.