Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Dolinie Kościeliskiej. Do sieci trafiło nagranie ukazujące uciekającego przed niedźwiedziem turystę. Jest to niewątpliwie bezceremonialne przypomnienie, że niedźwiedzie brunatne to symbol dzikiej przyrody Tatr i o spotkanie z nimi nietrudno. Ucieczka nie jest dobrym pomysłem. Jak więc się zachować w tej zagrażającej życiu sytuacji?
Na facebookowym profilu Tatromaniak ukazał się filmik autorstwa Macieja Frankowskiego. Na wideo widać niedźwiedzia, który biegnie za uciekającym w przerażeniu turystą. Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło w Dolnie Kościeliskiej. Turysta zapewne zadziałał odruchowo, jednak popełnił ogromny błąd. Nie powinno się uciekać przed niedźwiedziem, ponieważ zwierzę zareaguje na nas, jak zdobycz i będzie próbowało nas gonić, a poza tym, co ważne, niedźwiedzie są bardzo szybkie.
"Populacja niedźwiedzi w Tatrzańskim Parku Narodowym od lat utrzymuje się na poziomie kilkunastu osobników. Przebywają głównie na terenie TPN, ale niejednokrotnie przekraczają jego granice, odwiedzając podtatrzańskie miejscowości" - informuje TPN. Co więc zrobić w przypadku spotkania niedźwiedzia?
Osoby wybierające się w Tatry powinny pamiętać o podstawowych zasadach:
- nie należy się zbliżać do niedźwiedzia,
- nie należy biec, a cicho i powoli się wycofać,
- nie należy patrzeć drapieżnikowi w oczy, ponieważ dla zwierzęcia to sygnał agresji,
- gdy jednak widzimy, że jesteśmy narażeni na bezpośredni atak, warto spokojnie położyć przed sobą jakiś przedmiot (plecak, kurtkę, etc.),
- można ewentualnie położyć się na brzuchu lub w pozycji embrionalnej i rękami osłonić szyję i głowę.
Nalepiej jednak pomyśleć o zagrożeniu wcześniej i, jak apeluje Tatrzański Park Narodowy, nie schodzić z wyznaczonych szlaków turystycznych, nie hałasować, i przede wszystkim nie zostawiać na szlaku śmieci czy resztek jedzenia. W żadnym wypadku nie należy też dokarmiać dzikich zwierząt.