"Otrzymaliśmy informację, że w szpitalu nie udało się uratować życia trzeciej osoby, jednej z dwóch, która trafiła tam po sobotnim karambolu na S8"- powiedziała RMF24 asp. sztab. Bernadeta Pytel z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy. Dodała, że według wstępnych ustaleń przyczyną tragedii było to, że kierowca pojazdu ciężarowego zasnął za kierownicą.

REKLAMA

Rośnie bilans ofiar karambolu, do którego doszło w sobotę na S8, na 52. km, za zjazdem Oleśnica Zachód na Dolnym Śląsku. Jeszcze w sobotę służby podawały, że dwie osoby nie żyją, a cztery są ranne. W niedzielę RMF24 dowiedziało się, że zmarła kolejna osoba.

Pojazd ciężarowy, który prowadził 58-latek, najechał na jadącą prawidłowo skodę. Ta najechała na peugeota, a ten w tył naczepy pojazdu ciężarowego. Na miejscu zmarły dwie osoby, które jechały skodą - kierowca i pasażer.

Dwie pozostałe osoby w stanie ciężkim przetransportowano do szpitala, no i niestety jedna z tych dwóch osób zmarła. To pasażerka skody - powiedziała nam asp. sztab. Bernadeta Pytel z oleśnickiej policji.

Wstępnie udało nam się ustalić, że przyczyną wypadku było to, że kierowca pojazdu ciężarowego zasnął za kierownicą - dodała.