Podczas popołudniowego nabożeństwa w legnickiej katedrze doszło do niecodziennego incydentu. Półnagi, nietrzeźwy mężczyzna wtargnął do świątyni, zakłócając przebieg mszy i obrażając wiernych. Sprawca został szybko zatrzymany przez policję. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
W czwartek, podczas popołudniowego nabożeństwa w katedrze w Legnicy, doszło do poważnego zakłócenia porządku. Do świątyni wszedł półnagi mężczyzna, który przeszedł przez całą jej długość i położył się przed ołtarzem. Jego zachowanie wzbudziło szok i niepokój wśród zgromadzonych wiernych.
Gdy uczestnicy nabożeństwa próbowali wyprowadzić intruza z kościoła, ten zaczął wykrzykiwać wulgaryzmy i obrażać uczucia religijne obecnych. Sytuacja była napięta, ale ostatecznie udało się wyprowadzić mężczyznę na zewnątrz. Na miejsce wezwano policję, jednak sprawca zdążył uciec przed przyjazdem funkcjonariuszy.
Dzięki sprawnym działaniom dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, który szybko wytypował potencjalnego sprawcę i przekazał informacje patrolom, mężczyznę udało się zatrzymać niedaleko innego kościoła. Jak się okazało, miał on 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymany mężczyzna jeszcze nie został przesłuchany - stanie się to, gdy wytrzeźwieje. Usłyszy zarzuty zakłócania porządku publicznego i obrażania uczuć religijnych, za co grozi kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.