Władze województwa pomorskiego pozwały posła Kacpra Płażyńskiego. Chodzi o jego wypowiedź, w której zarzucił, że Pomorskie jest najbardziej prorosyjskim regionem w Polsce i jest zainteresowanie "krwawymi rublami", a nie losami Ukrainy i Ukraińców. Marszałka województwa Mieczysława Struka nazwał rusofilem. W reakcji na pozew poseł Płażyński poinformował, że podtrzymuje wszystko, co powiedział.

REKLAMA

Takie tezy Kacpra Płażyński wygłosił 9 lutego 2023 roku na konferencji prasowej przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka rusofilem.

Publiczne głoszenie tezy jakoby władze Województwa Pomorskiego sprawiły, że województwo pomorskie przez ostatnie lata było najbardziej prorosyjskim województwem w Polsce oraz nie interesowały się losem Ukrainy, a zamiast tego interesowały się "krwawymi rublami", jest niesprawiedliwe i nieprawdziwe, stanowi działanie bezprawne oraz narusza dobra osobiste województwa - wskazuje rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego Michał Piotrowski.

W piśmie wysłanym do posła na początku marca władze województwa wezwały go do przeprosin, a ponieważ to nie nastąpiło w Sądzie Okręgowym w Gdańsku złożony został pozew.

Województwo domaga się: publicznych przeprosin oraz zasądzenia kwoty 10 tys. zł na rzecz organizacji pozarządowej, która od 2014 r. opiekowała się rannymi żołnierzami ukraińskimi oraz ich rodzinami.

Przeprosiny mają polegać na publikacji w "Dzienniku Bałtyckim" oraz na profilach pozwanego w portalach społecznościowych Facebook i Twitter oświadczenia o następującej treści: "Ja, Kacper Płażyński, w wyniku przegranego procesu sądowego oświadczam, że moje wypowiedzi jakoby Województwo Pomorskie nie interesowało się losami Ukrainy, ale interesowało się krwawymi rublami oraz że Województwo Pomorskie przez ostatnie lata było najbardziej prorosyjskim województwem w Polsce były nieprawdziwe oraz bezpodstawne i w sposób niesprawiedliwy przedstawiały działania władz Samorządu Województwa Pomorskiego, co spowodowało naruszenie przeze mnie dóbr osobistych Województwa Pomorskiego."

Jednocześnie pozew o ochronę swoich dóbr osobistych złożył marszałek województwa Mieczysław Struk.

Poseł Kacper Płażyński w oświadczeniu przekazanym mediom napisał, że podtrzymuje wszystko, co powiedział. Pozwy traktuje jako próbę powstrzymania mnie przed przypominaniem opinii publicznej o tym, co Pan Marszałek Struk mówił i robił w przeszłości, zwłaszcza zaś w latach 2014-2022 - podkreślił Płażyński i zaznaczył, że "rzeczywistości nie da się usunąć pozwami".

W obszernym tekście poseł przypomina, że marszałek był honorowym patronem akcji "Pomorskie Russian Friendly", prowadzonej w latach 2013-2014, a promocja "dobrosąsiedzkich stosunków" z Rosją była nastawiona na wymierne korzyści finansowe.