W jednym z supermarketów w Gdańsku mężczyzna ukradł butelkę alkoholu. Sytuacja stała się niebezpieczna, gdy do pracownika sklepu podszedł inny mężczyzna, kierując w jego stronę przedmiot przypominający broń.
Do niebezpiecznego incydentu w Gdańsku doszło dzisiaj. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Gorącą linię RMF FM.
Tuż po godz. 12.00 policjanci odebrali zgłoszenie, że w jednym z supermarketów na Przymorzu doszło do kradzieży butelki alkoholu. Pomimo zdecydowanej reakcji pracownika ochrony sprawcy udało się z ukradzionym alkoholem uciec - mówi RMF FM asp.szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że gdy pracownik sklepu próbował ująć złodzieja, miał podejść do nich inny mężczyzna, który skierował w jego stronę przedmiot przypominający broń.
Policjanci zajmują się tą sprawą, rozmawiają ze świadkami, sprawdzają monitoringi i wyjaśniają okoliczności zdarzenia - mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski.
Po godz. 14 gdańska policja poinformowała o zatrzymaniu dwóch mężczyzn: 41-latka i 42 latka. Obydwaj byli nietrzeźwi. Przy jednym z nich znaleziono przedmiot przypominający broń.