Czterech górników zostało poszkodowanych w wyniku podziemnego wstrząsu, do którego doszło w kopalni Staszic-Wujek, Ruch Murcki-Staszic w Katowicach. Życie żadnego z nich nie jest zagrożone.
Rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej Ewa Grudniok przekazała, że do wstrząsu doszło o godz. 3:33 w pokładzie 510.
W rejonie wstrząsu o magnitudzie 1,11 znajdowało się dziewięć osób. Wszyscy o własnych siłach wydostali się na powierzchnię.
Cztery poszkodowane osoby to pracownicy kopalni, którzy wykonywali roboty przygotowawcze. Górnicy trafili do szpitali w Ochojcu i Murckach.
Jak przekazała Ewa Grudniok, górnicy mają różnego rodzaju stłuczenia - m.in. głowy, klatki piersiowej, ramienia i stawu kolanowego. W środę po południu wszyscy wyszli ze szpitali i wrócili do domów.