Około 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 56-latek, który w rejonie krośnieńskiego Rynku zjechał swoim bmw po schodach. Mężczyzna nie miał prawa jazdy a samochód, którym się poruszał nie był ubezpieczony. Mieszkaniec Krosna został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu.

REKLAMA

Do niecodziennego zdarzenia doszło w środę około godz. 11.30, w rejonie krośnieńskiego Rynku. 56-latek kierujący bmw zjechał swoim samochodem po schodach przy ul. Blich, po czym włączył się do ruchu na ul. Legionów i odjechał.

Kierowca omal nie potrącił znajdującego się w tym czasie na schodach mężczyzny, który zaalarmował policję, przekazując numery rejestracyjne pojazdu.

Funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą bmw siedział 56-letni krośnianin. Mężczyzna został zatrzymany na terenie jednej z prywatnych posesji w Krośnie i trafił do policyjnego aresztu.

Okazało się, że miał około 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym się poruszał, nie był ubezpieczony oraz od ponad 2 lat nie miał badań technicznych.