Zima zaatakowała dużą część Polski. Najgorsza sytuacja panuje na Podkarpaciu. 55 tys. gospodarstw w poniedziałek po południu wciąż pozostawało bez prądu. Obciążone ciężkim śniegiem konary zerwały linie energetyczne.
- 55 tys. gospodarstw domowych na Podkarpaciu wciąż było bez prądu w poniedziałek po południu.
- Najbardziej dotknięte awariami są rejony energetyczne Krosno oraz Strzyżów, gdzie bez prądu pozostają całe miejscowości.
- Przyczyną przerw w dostawie energii są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
W poniedziałek po południu w województwie podkarpackim bez prądu było 55 tys. odbiorców.
Największa liczba odbiorców bez prądu jest w rejonie energetycznym Krosno - 16 tys. oraz Strzyżów, gdzie jest sporo całych miejscowości pozbawionych prądu - mówił rano dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Tomasz Węgrzynowicz.
Powodem są zerwane linie energetyczne oraz ich oblodzenie. Dyżurny zapewnił, że nie ma informacji o połamanych słupach energetycznych, co spowodowałoby znacznie poważniejsze awarie, a ich usuwanie trwałoby znacznie dłużej. Służby pracują intensywnie. Tak więc jest nadzieja, że energetycy w miarę szybko poradzą sobie z awariami i prąd wróci do odbiorców - zauważył dyżurny.
Zmalała znacznie liczba strażackich interwencji; od północy strażacy byli wzywani 28 razy, podczas gdy minionej doby interwencji było ponad 1,7 tys. Praca strażaków polegała głównie na usuwaniu konarów z jezdni, chodników i linii energetycznych.
Śnieg przestał sypać, ale w województwie obowiązują natomiast ostrzeżenia przed zamieciami. Ale na razie nie spowodowały jakichś interwencji - dodał dyżurny WCZK w Rzeszowie.
W niedzielę IMGW wydał dwa ostrzeżenia dla południowych powiatów Podkarpacia - bieszczadzkiego, jasielskiego, krośnieńskiego, leskiego i sanockiego oraz Krosna. Ostrzeżenie drugiego stopnia dotyczy zawiei i zamieci i obowiązuje od godziny 2.00 do poniedziałku do godz. 16.00. Drugie ostrzeżenie, pierwszego stopnia, dotyczy silnego wiatru i obowiązuje przez cały poniedziałek.
Wszystkie drogi w regionie są przejezdne, w większości czarne, mokre lub suche. Miejscami może być ślisko.