Policja zatrzymała w Zakopanem mężczyznę, który chciał wyłudzić pieniądze od seniorki mieszkającej w Koninie. Nagranie z próby oszustwa było wielokrotnie udostępniane w mediach społecznościowych. Sprawca, podając się za osobę oferującą pomoc w uzyskaniu wysokich świadczeń, wyłudził pieniądze i próbował oszukać kolejne osoby.
Poszukiwany mężczyzna to 75-letni mieszkaniec Gdańska. Zatrzymanie udało się dzięki zaangażowaniu internautów.
"Dzięki zaangażowaniu internautów i licznym udostępnieniom publikacji, informacja o poszukiwanym dotarła do bardzo szerokiego grona odbiorców. To znacząco wsparło działania policji i przyczyniło się do jego szybkiego zatrzymania" - poinformowała KMP w Koninie na Facebooku.
75-latek trafił już do policyjnego aresztu i odpowie za swoje czyny przed sądem.
Sprawca, podając się za osobę oferującą pomoc w uzyskaniu wysokich świadczeń, okradał seniorów.
Pierwszą ofiarą padło małżeństwo w wieku 92 i 88 lat. Oszust przekonał seniorów, że muszą przekazać mu 400 złotych, aby w banku mogli odebrać "naliczone odsetki emerytalne" w wysokości około 40 tys. złotych. Warunkiem wypłaty miała być opłata "podatku" u sprawcy.
Kolejną pokrzywdzoną była 89-letnia kobieta. Pod pretekstem wypłaty 4 tys. euro należnych po zmarłym mężu, sprawca zażądał od niej 1200 złotych jako rzekomej opłaty podatkowej. W zamian wręczył jej cztery banknoty o nominale 1000 lei, które nie przedstawiają realnej wartości.
Szczególną uwagę zwraca trzecia próba oszustwa. 86-letnia kobieta, u której wnuczek zamontował w pokoju kamerę, dzięki czemu rodzina mogła na bieżąco obserwować seniorkę, nie padła ofiarą przestępstwa.
Kiedy mężczyzna próbował splądrować mieszkanie, zareagowała widząca to zdarzenie osoba i przez mikrofon zawołała: "Babcia, babcia!". Sprawca wystraszył się i uciekł, a seniorka nie straciła żadnych pieniędzy.