Do niebezpiecznego zdarzenia doszło podczas wodowania skutera wodnego na przystani nad Wisłą we Włocławku. Do rzeki stoczyło się bmw. Właściciel auta uciekł w ostatniej chwili.
Do groźnego incydentu doszło w niedzielę na Przystani OSiR przy ulicy Płockiej we Włocławku (Kujawsko-Pomorskie).
Jak wynika z relacji służb, w trakcie wodowania samochód osobowy zaczął staczać się do wody.
Właściciel bmw w ostatniej chwili zdołał opuścić wnętrze pojazdu.
Na miejsce wezwano specjalistyczną Grupę Wodno-Nurkową Państwowej Straży Pożarnej z Włocławka. Nurek podczepił zatopiony samochód z przyczepką, co umożliwiło wydobycie pojazdu na powierzchnię.
Służby przypominają o konieczności zachowania szczególnej ostrożności podczas wodowania jednostek pływających. "Przypominamy o zapewnieniu asekuracji przy slipowaniu jednostek pływających i dodatkowym zabezpieczeniu kół pojazdu" - podkreślają ratownicy.
Na szczęście w tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń.