Informację o śmierci biskupa Jana Szkodonia przekazał metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. W 2019 roku bp Szkodoń został oskarżony o molestowanie seksualne nieletniej. W procesie watykańskim nie udowodniono mu winy, ale w 2022 roku papież Franciszek przyjął jego rezygnację z obowiązków biskupa pomocniczego krakowskiego.

REKLAMA

Nie żyje biskup Jan Szkodoń, który w przeszłości pełnił obowiązki biskupa pomocniczego krakowskiego.

Biskup pomocniczy krakowski

Jan Szkodoń urodził się 19 grudnia 1946 roku w Chyżnem na Orawie. Po maturze wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. Święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego metropolity krakowskiego, kard. Karola Wojtyły, przyjął w Jabłonce 22 marca 1970 roku.

Przez dwa lata pracował jako wikariusz w Makowie Podhalańskim, a następnie przez rok w parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Borku Fałęckim w Krakowie.

W latach 1973 - 1976 studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, w Instytucie Pastoralnym. Po powrocie do Krakowa pracował jako sekretarz Synodu Archidiecezji Krakowskiej. Prowadził też wykłady z teologii pastoralnej i z teologii życia wewnętrznego na Papieskim Wydziale Teologicznym. W 1979 roku kard. Franciszek Macharski powierzył mu rolę ojca duchownego Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej.

14 maja 1988 roku papież Jan Paweł II mianował ks. Jana Szkodonia biskupem pomocniczym Archidiecezji Krakowskiej. Święcenia biskupie przyjął w katedrze na Wawelu 4 czerwca 1988 roku.

Oskarżenia o molestowanie nieletniej

W sprawie bp Jana Szkodonia 27 maja 2019 do nuncjatury apostolskiej w Warszawie trafiło pismo zaadresowane do papieża Franciszka z korespondencją zawierającą świadectwo pokrzywdzonej molestowaniem kobiety.

Następnie w wyniku zgłoszenia przez pokrzywdzoną przestępstwa, prokuratura 10 września 2019 wszczęła dochodzenie wobec bpa Szkodonia w sprawie doprowadzenia małoletniej "do wielokrotnego poddania się lub wykonania bliżej nieustalonej do chwili obecnej czynności seksualnej, nadużywając stosunek zależności", tj. o przestępstwo z art. 199 par. 2 Kodeksu karnego. W ciągu czterech miesięcy zapadła ostateczna decyzja o umorzeniu dochodzenia ze względu na istniejący w polskim prawie okres przedawnienia.

Relacje krakowskiego biskupa pomocniczego z 15-letnią wówczas Moniką zostały opisane 10 lutego 2020 r. w reportażu Marcina Wójcika "Zły dotyk biskupa z Krakowa" na łamach "Gazety Wyborczej". Zgodnie z reportażem do molestowania nieletniej miało dochodzić w Krakowie, począwszy od 1998 r. Kobieta wspomina w reportażu, że biskup był przyjacielem jej rodziny i często bywał w ich domu, a potem pod różnymi pretekstami zapraszał ją do swojego mieszkania na ul. Kanoniczej.

Tuż po tej publikacji bp Szkodoń odpierał wszelkie zarzuty. "Stanowczo oświadczam, że przedstawione mi oskarżenia są nieprawdą oraz że godzą w moje dobre imię, którego zamierzam bronić. Do czasu wyjaśnienia sprawy nie będę podejmował żadnej pracy duszpasterskiej" - zapewnił bp Szkodoń. "Proszę o modlitwę w intencji Kościoła oraz o szybkie poznanie pełnej prawdy" - apelował w 2020 r.

Abp Dziwisz w obronie bpa Szkodonia

W jego obronie stanął w lutym 2020 r. były metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, który podkreślił, że współpracował z biskupem Szkodoniem wiele lat i postrzegał go zawsze, "jako kapłana głębokiego życia wewnętrznego, modlitwy i wrażliwości na człowieka".

Nuncjatura apostolska poinformowała 23 lipca 2021 r., że Stolica Apostolska - w następstwie formalnego zgłoszenia - przeprowadziła proces karno-administracyjny dotyczący rzekomego wykorzystania seksualnego osoby małoletniej przez bpa Szkodonia.

Stwierdzono, że po dokładnej analizie zebranych materiałów dowodowych i po przesłuchaniu powołanych świadków wina bp. Jana Szkodonia - biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej - nie została udowodniona.

"W toku postępowania stwierdzono natomiast nierozważne zachowanie biskupa wobec małoletniej, polegające na przyjmowaniu jej w prywatnym mieszkaniu bez obecności jej rodziców, pozostających od lat w znajomości z biskupem" - podano w komunikacie.

Pokuta

Bp. Szkodoniowi wymierzono pokutę polegającą na trzymiesięcznych rekolekcjach zamkniętych, poświęconych na refleksję i modlitwę. "Biorąc pod uwagę, że od lutego 2020 r. bp Jan Szkodoń przebywał w odosobnieniu, należy stwierdzić, że powyższą pokutę już odbył" - zakomunikowano.

"Akta procesu karno-administracyjnego zostały przekazane do Stolicy Apostolskiej. Na forum kanonicznym sprawę należy uznać za zakończoną, a dekret karny za prawomocny" - poinformowała nuncjatura.

Rzecznik prasowy archidiecezji krakowskiej ks. Łukasz Michalczewski powiedział wówczas PAP, że ksiądz biskup może wrócić do diecezji, którą sam dobrowolnie opuścił w zeszłym roku ze względu na toczące się postępowanie.

W marcu 2022 r. papież Franciszek przyjął rezygnację bpa Jana Szkodonia z pełnienia posługi biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej. W grudniu 2021r. bp Jan Szkodoń skończył 75 lat, czyli osiągnął wiek emerytalny.