"Kompetencje prezydenta w zakresie ambasadorów są jasno wskazane w konstytucji. Jestem gotowy na rozmowę z szefem MSZ Radosławem Sikorskim i zaproszę go na rozmowę. Musimy usystematyzować te kwestie" - zadeklarował prezydent elekt Karol Nawrocki. Poinformował również, które kandydatury nie zyskają jego akceptacji.

REKLAMA

Szef MSZ Radosław Sikorski przed kilkoma dniami poinformował, że resort spraw zagranicznych zaoferował prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu możliwość "zbriefowania" przez wiceministrów, tak by "mógł się wdrażać i poznawać stanowisko rządu" i jego politykę zagraniczną, którą - jak zaznaczył - ma reprezentować.

W czwartek Nawrocki był pytany przez dziennikarzy o dialog z MSZ na temat obsady stanowisk ambasadorów.

Jestem gotowy na rozmowę z ministrem Sikorskim, zaproszę ministra Sikorskiego na taką rozmowę. Musimy to usystematyzować. Kompetencje prezydenta w zakresie ambasadorów są jasno wskazane w konstytucji. Polska wymaga takiej dyskusji, takiego dialogu i tego, żeby była reprezentowana przez odpowiednie osoby, które będę nominował - powiedział prezydent elekt.

"Klich i Schnepf nie zyskają mojej akceptacji"

Dopytywany o kandydaturę Bogdana Klicha na ambasadora RP w Waszyngtonie ocenił, że nie powinien on zostać ambasadorem.

Nie wykonuje żadnej pracy odpowiedniej dla państwa polskiego, nie jest w stanie reprezentować Polski. Ubliżał prezydentowi Stanów Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi. To oczywiste, że pan Klich i pan (Ryszard) Schnepf nie zyskają mojej akceptacji - zapowiedział prezydent elekt.

Rzecznik MSZ: Sikorski deklaruje chęć spotkania z Nawrockim

Rzecznik MSZ Paweł Wroński powiedział w rozmowie z PSP, że Sikorski deklaruje chęć spotkania i rozmowy zaraz po zaprzysiężeniu pana Karola Nawrockiego - w tym momencie, gdy stanie się on prezydentem RP.

Pytany o to, czy minister zamierza poruszyć w rozmowie z Karolem Nawrockim kwestię ambasadorów, rzecznik MSZ zaznaczył, że Sikorski jest gotów rozmawiać na ten temat "reprezentując rząd, który zgodnie z konstytucją zajmuje się polityką zewnętrzną i wewnętrzną kraju". Przypomniał też treść art. 133 konstytucji, zgodnie z którym prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki zagranicznej współdziała z premierem i właściwym ministrem.

Spór o nominacje ambasadorskie

Spór o nominacje ambasadorskie między rządem a prezydentem Andrzejem Dudą o powoływanie ambasadorów rozpoczął się w marcu 2024 r. Prezydent elekt Karol Nawrocki deklarował wielokrotnie, że popiera główne kierunki polityki zagranicznej Dudy i krytykował rząd za niektóre nominacje ambasadorskie w tym Bogdana Klicha na ambasadora RP w Waszyngtonie i Ryszarda Schnepfa na ambasadora RP w Rzymie. Radosław Sikorski zadeklarował, że jest gotów spotkać się z Karolem Nawrockim.

W marcu ubiegłego roku Sikorski zdecydował, że ponad 50 ambasadorów zakończy misję, a kilkanaście kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu zostanie wycofanych. Prezydent podkreślił natomiast, że "nie da się żadnego ambasadora polskiego powołać, ani odwołać bez podpisu prezydenta".

Zmiany na placówkach dyplomatycznych i status charge d'affaires

W miejsce ambasadorów, którzy opuścili placówki, ale nie zostali formalnie odwołani przez prezydenta, trafili wskazani przez MSZ dyplomaci, którzy ze względu na konflikt nie mają statusu ambasadorów, lecz charge d'affaires - taka sytuacja jest np. w USA, gdzie były szef MON w rządzie PO-PSL Bogdan Klich zastąpił Marka Magierowskiego. Prezydent Duda wielokrotnie dawał do zrozumienia, że nie uważa Klicha za odpowiednią postać na stanowisku ambasadora w USA.

Na początku kwietnia tego roku szef MSZ poinformował, że do kancelarii premiera po roku zwłoki wpłynęły z prezydenckiej kancelarii pierwsze wnioski o kontrasygnat nominacji ambasadorskich.

Prezydent podpisał nominację dla Agnieszki Bartol na stałego przedstawiciela Polski przy Unii Europejskiej. Na początku maja poinformowano, że szef MSZ przekazał nominacje dla nowo powołanych ambasadorów, m.in. Tadeusza Chomickiego w Singapurze, Macieja Huni w Izraelu, Małgorzaty Kosiury-Kaźmierskiej w Norwegii, Artura Orzechowskiego w Estonii, Michała Murkocińskiego w Egipcie.

Pod koniec czerwca szefowa prezydenckiej kancelarii Małgorzata Paprocka potwierdziła natomiast doniesienia, że do Kancelarii Prezydenta wpłynęły dokumenty informujące, że szef MSZ chce odwołania trzech ambasadorów: Jakuba Kumocha - ambasadora w Chinach, Adama Kwiatkowskiego - ambasadora RP w Watykanie i Pawła Solocha - ambasadora w Rumunii.