​Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow odniósł się w poniedziałek do wypowiedzi szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego na temat rozpadu ZSRR, do którego walnie przyczyniły się koszty związane z wyścigiem zbrojeń. "Skoro jest takim wróżbitą, to pewnie przewiduje, że 'katastrofalny' wzrost wydatków na zbrojenia państw NATO może finalnie doprowadzić do upadku Sojuszu" - stwierdził rosyjski dyplomata.

REKLAMA

Wymiana zdań między ministrami spraw zagranicznych Polski i Rosji miała związek z ubiegłotygodniowym szczytem NATO w holenderskiej Hadze. Państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego zobowiązały się do podniesienia wydatków zbrojeniowych do poziomu 5 procent PKB.

Sojusz uznał także, że Rosja stanowi trwałe zagrożenie.

Sikorski o Putinie: Prowadzi kosztowną wojnę

Sikorski w ubiegłym tygodniu skomentował działania prezydenta Rosji. Szef polskiego MSZ zasugerował, że Władimir Putin powinien zrozumieć, że idzie w ślady dawnych radzieckich przywódców.

Sam kiedyś (Putin - red.) mówił, że Związek Radziecki się rozpadł, dlatego że zbyt dużo wydawał na zbrojenia, a teraz robi dokładnie to samo. Prowadzi bardzo kosztowną wojnę i jeszcze sprowokował cały Zachód do wzmożenia wydatków obronnych - oświadczył.

Reakcja Ławrowa

Na te słowa postanowił zareagować minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

Jak mówił, skoro Sikorski jest takim "wróżbitą", to pewnie przewiduje, że katastrofalny - zdaniem Ławrowa - wzrost wydatków na zbrojenia państw NATO może finalnie doprowadzić do upadku Sojuszu. Dodał także nawiązując do twierdzenia Putina, że "Rosja planuje zmniejszyć wydatki na armię".

Moskwa kieruje się "zdrowym rozsądkiem", a nie "wyssanymi z palca argumentami o zagrożeniach", jak robią to państwa NATO - stwierdził Ławrow.

Tyle Kreml wydaje na zbrojenia

W ubiegłym tygodniu rosyjski minister zapewniał, że decyzja NATO o zwiększeniu wydatków na obronność nie będzie miała znaczącego wpływu na bezpieczeństwo Rosji.

Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI) ocenił, że łączne planowane wydatki wojskowe Rosji w 2025 roku sięgną prawdopodobnie 7,2 proc. PKB. Wydatki na armię można - zdaniem SIPRI - "oszacować na 15,5 bln rubli (ok. 715 mld PLN - red.), co oznacza realny wzrost o 3,4 proc. w stosunku do 2024 r. i odpowiada 7,2 proc. produktu krajowego brutto.