Ambasador Rosji Siergiej Andriejew został zaproszony do MSZ na godz. 15:00. Jak poinformował rzecznik MSZ Paweł Wroński, otrzyma wtedy notę o wycofaniu zgody na działanie konsulatu. Wcześniej minister Radosław Sikorski zapowiedział zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Krakowie.

REKLAMA
  • Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował, że Rosja została poinformowana o cofnięciu zgody na działanie konsulatu w Krakowie za pomocą noty dyplomatycznej.
  • Rosyjski ambasador Siergiej Andriejew został zaproszony do MSZ, gdzie otrzyma notę dyplomatyczną.
  • Wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys zaznaczyła, że Rosji wyznaczono termin na zamknięcie konsulatu w Krakowie, który wynosi co najmniej 30 dni.
  • Konsulat Rosji w Gdańsku będzie nadal funkcjonować, pomimo zamknięcia placówki w Krakowie.
  • Decyzja o zamknięciu konsulatu w Krakowie jest reakcją na dowody wskazujące, że rosyjskie służby specjalne są odpowiedzialne za pożar Centrum Handlowego Marywilska 44 w Warszawie.
  • MSZ Rosji, reprezentowane przez rzeczniczkę Marię Zacharową, zapowiedziało "adekwatną odpowiedź" na działania Polski, oskarżając Warszawę o niszczenie relacji między krajami.
  • Pożar Centrum Handlowego Marywilska 44, do którego doszło 12 maja 2024 roku, zniszczył 1400 sklepów i punktów usługowych.
  • Premier Donald Tusk oraz ministrowie Adam Bodnar i Tomasz Siemoniak przekazali informacje wskazujące na odpowiedzialność Rosji za pożar.
  • Prokuratura Krajowa przedstawiła zarzuty dwóm Ukraińcom podejrzanym o współudział w podpaleniu centrum handlowego, działającym na zlecenie z Rosji.

W poniedziałek rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że strona rosyjska została poinformowana o cofniętej zgodzie na działanie konsulatu. Zgoda cofana jest w formie noty dyplomatycznej; pan ambasador (Siergiej Andriejew) został zaproszony dziś na godzinę 15 do ministerstwa - powiedział Wroński.

Jak dodała wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys, rosyjski ambasador otrzyma wtedy notę dyplomatyczną.

Wiceminister zaznaczyła, że strona polska wyznaczy Rosji termin na zamknięcie konsulatu w Krakowie, a zwyczajowo jest to termin nie krótszy niż 30 dni. Dalej będzie jednak funkcjonować - jak powiedziała - rosyjski konsulat w Gdańsku.

Rosja - poza ambasadą w Warszawie - miała jeszcze konsulaty w Poznaniu, Gdańsku i Krakowie. W październiku ub. roku Sikorski zdecydował o wycofaniu zgody na działania konsulatu w Poznaniu - w reakcji na wrogie rosyjskie działania hybrydowe.

Decyzja Sikorskiego

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski poinformował w poniedziałek rano na platformie X, że wycofuje zgodę na działanie rosyjskiego konsulatu w Krakowie. To reakcja na dowody, iż ubiegłoroczny pożar Centrum Handlowego Marywilska 44 to efekt działania służb specjalnych Rosji.

W zwizku z dowodami, e to rosyjskie suby specjalne dokonay karygodnego aktu dywersji wobec centrum handlowego przy Marywilskiej, podjem decyzj o wycofaniu zgody na dziaanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Krakowie.

sikorskiradekMay 12, 2025

Reakcja Rosji

Na decyzję Sikorskiego zareagowało MSZ Rosji.

Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa oznajmiła, że "Warszawa świadomie niszczy relacje" między krajami i działa "przeciwko interesom obywateli". Dodała następnie: "adekwatna odpowiedź na te nieadekwatne kroki nastąpi wkrótce".

Oględziny na terenie pogorzeliska trwały 121 dni

Do pożaru Centrum Handlowego Marywilska 44 w Warszawie doszło 12 maja 2024 roku. Całkowicie spłonęło 1400 sklepów i punktów usługowych.

W niedzielę wieczorem premier Donald Tusk, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak przekazali, że to Rosjanie odpowiadają za pożar Marywilskiej 44.

Dziś prokuratura przekazała, że są zarzuty dla dwóch osób podejrzanych o udział w podpaleniu centrum handlowego przy Marywilskiej.

To dwóch Ukraińców, którzy współdziałali z podpalaczami. Według Prokuratury Krajowej, jeden z nich Daniil B., otrzymał zlecenie z Rosji, by nagrać na kamerę pożar hali i akcję gaśniczą, a następnie wysłać te materiały do Rosji. Tam je opublikowano w mediach społecznościowych.

Drugi z podejrzanych to zleceniodawca nagrań Ołeksandr W.

Obaj mają być członkami zorganizowanej grupy, której celem było podpalanie obiektów wielkopowierzchniowych w Unii Europejskiej, by zastraszyć ludzi.