Test DNA potwierdził, że to Osama bin Laden zginął w miejscowości Abbotabad w Pakistanie podczas akcji amerykańskich sił specjalnych - poinformował anonimowy przedstawiciel władz USA. Z kolei CNN twierdzi, że są fotografie przedstawiające ciało z raną postrzałową głowy i że można na nich rozpoznać bin Ladena.

REKLAMA

Nie zdecydowano jeszcze, czy fotografie te zostaną opublikowane.

Jak informuje korespondentka BBC Katty Kay, powołując się na anonimowego przedstawiciela Białego Domu, to bin Laden "tchórzliwie schował się" za kobietą podczas operacji amerykańskich sił. Wcześniej informowano, że oprócz przywódcy Al-Kaidy oddział sił specjalnych amerykańskiej marynarki wojennej (SEALs) zabił także trzech mężczyzn oraz kobietę, której jeden z mężczyzn użył dla swej osłony.

Jak poinformował anonimowy przedstawiciel amerykańskiego wywiadu podczas akcji Amerykanie wykorzystali różne środki, by zidentyfikować bin Ladena. W trakcie operacji amerykańskich sił w Pakistanie kobieta, która prawdopodobnie była jedną z jego żon, zwróciła się do przywódcy Al-Kaidy po imieniu.