Aż 97 procent Polaków czuje się zestresowanych. Najbardziej stresuje nas praca, nauka i brak pieniędzy. Zdaniem ekspertów, stres można nazwać chorobą XXI wieku. Długotrwały może prowadzić do wielu groźnych chorób.
Tempo życia sprawia, że jesteśmy nieustannie narażeni na stres. Choć czasami działa na nas mobilizująco, w dłuższej perspektywie może być zabójczy. Zdaniem lekarzy długotrwałe napięcie nawet dwukrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia zawału serca.
Eksperci są pewni, że stres zwiększa ryzyko wystąpienia wielu chorób – mówi w rozmowie z RMF FM prof. Marcin Grabowski, specjalista chorób wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Według badania Style Zdrowia, aż 97% Polaków czuje się zestresowanych, a główne przyczyny stresu to praca, nauka i brak pieniędzy.
Czym jest stres? Według psychologów składają się na niego wszystkie reakcje naszego organizmu, które zakłócają jego równowagę i przekraczają jego zdolność radzenia sobie. Co ważne, stresują nas nawet pozytywne wydarzenia takie jak zmiana pracy czy ślub.
Stres podwyższa ciśnienie, przyspiesza tętno i oddech, zwęża naczynia krwionośne i wywołuje napięcie mięśni. Takie reakcje przygotowują ciało do walki i obrony. Najgroźniejszy jest przewlekły stres. Przez niego tętno i ciśnienie mogą być przewlekle podwyższone. A to może prowadzić do zawału serca, udaru mózgu i innych powikłań takich jak niewydolność serca – ostrzega prof. Grabowski.
ROZWIĄŻ TEST I SPRAWDŹ, JAK RADZISZ SOBIE ZE STRESEM >>>
Na stres najbardziej narażone są osoby o tak zwanym typie osobowości A. Lekarze nazywają w ten sposób ludzi, którzy prowadzą szybki i intensywny styl życia. Zdobywają kolejne szczeble kariery, są spełnione zawodowo i rodzinnie. W pewnym momencie nie wytrzymują napięcia związanego ze stresem. Wtedy do głosu dochodzą choroby – wyjaśnia. Stresowi towarzyszą też wzrost poziomu glukozy we krwi, zatrzymanie soli w organizmie i wiele innych zaburzeń. Zdaniem lekarzy stres przyczynia się też do osteoporozy! Gdy zbyt mocno przeżywamy negatywne emocje na jakiś czas spowolniony lub zahamowany zostaje wzrost naszych kości.
Na czym polega profilaktyka? Przede wszystkim na aktywności fizycznej i zdrowej diecie. Gdy stres długo utrzymuje się w naszym organizmie, zwiększa się też nasze zapotrzebowanie na białko. Z tego powodu bardzo ważne jest sięganie po produkty wysokobiałkowe takie jak kurczaki, indyki, niektóre ryby, jajka, mleko i fasolę. Zdaniem naukowców dobrym lekiem na stres może być lawenda, na przykład w postaci olejku lawendowego. Za pomocą badań mózgu stwierdzono, że jej składniki, czyli linalol i octan linalolu uspokajają, odprężają, a także poprawiają nastrój.