"Nie można mieć umowy gospodarczej bez umowy pokojowej. Warunkiem koniecznym do zawarcia tej pierwszej jest to, by ukraińskie władze chciały tej drugiej" - powiedział w niedzielę minister finansów USA Scott Bessent. Dodał, że porozumienia gospodarczego "obecnie nie ma na stole".

REKLAMA

Nie można mieć umowy gospodarczej bez porozumienia pokojowego. Warunkiem sine qua non do zawarcia umowy gospodarczej jest to, by władze Ukrainy chciały umowy pokojowej - powiedział Bessent podczas wywiadu dla telewizji CBS.

Dodał, że - swoim zachowaniem w piątek podczas spotkania w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem - prezydent Zełenski "zakłócił sekwencję" zdarzeń.

Jaki jest sens zawierania umowy gospodarczej, która stanie się bezprzedmiotowa, jeśli on chce kontynuowania walk? - pytał.

Później oświadczył, że umowy tej "nie ma na stole, nie w tym momencie".

Z kolei w Fox News amerykański polityk powiedział, że zachowanie Wołodymyra Załenskiego to "jeden z najwspanialszych goli samobójczych w historii dyplomacji".

.@SecScottBessent: Trump sent me to Kyiv to bring Ukraine closer to the U.S.to show Russia there was no daylight between us. Zelensky refused to sign, stalled in Munich, then backed out again. One of the biggest own goals in diplomatic history. pic.twitter.com/SlmI8o7tp0

IngrahamAngleMarch 1, 2025

Słowa ministra finansów USA to reakcja na niepodpisanie przez prezydenta Ukrainy w piątek w Waszyntonie umowy o metalach rzadkich, którą zaproponował Donald Trump.

Okazało się, że była to propozycja czysto biznesowa. Prezydent USA nie dał Ukrainie żadnych gwarancji bezpieczeństwa w sprawie rosyjskiej agresji. Wołodymyr Zełenski opuścił Biały Dom po awanturze z Donaldem Trumpem i J.D. Vance'm.

Dziś sprawom ukraińskim był poświęcony szczyt w Londynie, którego gospodarzem był premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.