Brytyjski premier Keir Starmer wskazał w wywiadzie dla BBC trzy rzeczy, które jego zdaniem są niezbędne do osiągnięcia trwałego pokoju w Ukrainie. Chodzi o amerykańskie zabezpieczenia, europejskie gwarancje bezpieczeństwa oraz silną i uzbrojoną Ukrainę. Dodał, że kwestia gwarancji bezpieczeństwa ze strony Amerykanów jest przedmiotem "intensywnych dyskusji". Wywiad został opublikowany przed niedzielnym szczytem w Londynie poświęconym sprawom Ukrainy i bezpieczeństwa Europy.

REKLAMA

Keir Starmer w wywiadzie dla BBC przyznał, że nie ufa Władimirowi Putinowi, który, jego zdaniem, może "powrócić, jeśli tylko dostanie szansę". Przypomniał, że podobne działania ze strony rosyjskiego przywódcy miały już miejsce w przeszłości. Polityk podkreślił, jak istotne jest dla niego, aby porozumienie miało charakter trwały, a nie było jedynie tymczasową przerwą. Zaznaczył również, że stąd wynika potrzeba zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa ze strony USA.

Starmer ufa Trumpowi i Zełenskiemu

Starmer wyznał, że ufa zarówno prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, jak i prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi. Zapytany przez dziennikarkę Laurę Kuenssberg, czy Zełenski "zrobił coś złego", odpowiedział, że nie. Dodał, że ukraiński polityk dzielnie służy swojemu krajowi od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji w lutym 2022 r. W opinii premiera Wielkiej Brytanii czas ten jest dla Europy "prawdziwym momentem kruchości".

Rozmówca BBC stwierdził, że Trump dąży do trwałego pokoju w Ukrainie, pomimo swojej retoryki i postawy wobec Zełenskiego. Wszyscy się z tym zgadzają, oprócz Putina - powiedział Starmer.

Wielka Brytania i Francja biorą ciężar rozmów na siebie

Polityk wymienił trzy rzeczy, które jego zdaniem są niezbędne do osiągnięcia trwałego pokoju: amerykańskie zabezpieczenie, europejskie gwarancje bezpieczeństwa oraz silna i uzbrojona Ukraina. Dodał, że kwestia gwarancji bezpieczeństwa ze strony Amerykanów jest przedmiotem "intensywnych dyskusji".

Premier zapowiedział, że Wielka Brytania wraz z Francją i "być może z jednym lub dwoma innymi" państwami będą współpracować z Kijowem, aby doprowadzić do zawieszenia broni. Zapewnił, że to porozumienie zostanie przedstawione stronie amerykańskiej.

"We've got to probably get a coalition of the willing... I think the UK and France are the most advanced in thinking on this"PM Keir Starmer says he is working on a "plan" with France's President Macron to increase security in Europe#BBCLauraK https://t.co/Qc14PAI113 pic.twitter.com/x0clIHL86N

BBCPoliticsMarch 2, 2025

Starmer o kłótni w Białym Domu: Czułem się zażenowany

Zapytany przez BBC o kłótnię, która miała miejsce w piątek w Białym Domu między Zełenskim a Trumpem, odpowiedział, że "czuł się zażenowany". Podkreślił, że "nikt nie chciał tego oglądać".

Tuż po tym zdarzeniu Starmer zadzwonił do Trumpa i Zełenskiego. Jak wyjaśnił, celem tych rozmów było "przezwyciężenie" napięcia, aby wszyscy powrócili do "centralnego celu" wspierania Ukrainy, czyli zakończenia walk w perspektywie długoterminowej.

Szczyt w Londynie

Na niedzielę w Londynie zaplanowano specjalny szczyt poświęcony Ukrainie, obronności i bezpieczeństwu.

Premier Wielkiej Brytanii zaprosił na spotkanie kilkunastu europejskich liderów, w tym premiera Polski Donalda Tuska oraz przywódców: Francji, Niemiec, Danii, Włoch, Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji, Czech, Rumunii i Turcji.

Do rozmów Starmer zaprosił także prezydenta Ukrainy Wołododymyra Zełenskiego, sekretarza generalnego NATO Marka Rutte, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen oraz szefa Rady Europejskiej Antonio Costę.

BBC oceniła w kontekście fiaska rozmów w Białym Domu, że stawka spotkania w Londynie jest "kolosalna".