Królowa Wielkiej Brytanii Elżbieta II zmarła w czwartek 8 września w swojej szkockiej posiadłości w Balmoral. 11 września ciało monarchini wyruszyło w długą podróż przez Zjednoczone Królestwo. Trumna była wystawiona na widok publiczny przez 8 dni. Jak to możliwe, że poddani mogli oddać hołd zmarłej królowej, a jej ciało przez cały ten czas znajdowało się poza miejscem przeznaczonym do przechowywania zwłok?

REKLAMA

Protokół na wypadek śmierci królowej Elżbiety II był gotowy od dnia objęcia przez nią tronu. Niewiele później przygotowana została trumna na tę smutną okoliczność.

Trumna Jej Królewskiej Mości jest podobna do trumny jej zmarłego w zeszłym roku męża, księcia Filipa. Została wykonana przez tę samą firmę ponad trzydzieści lat temu. Dokładna data powstania nie jest znana. Dokumenty związane z budową trumny zaginęły w momencie sprzedaży firmy w 2005 roku.

Trumna została skonstruowana w podobny sposób, jaki był stosowany przy pochówku członków rodziny królewskiej i angielskiej szlachty od ponad czterech stuleci.

Elżbieta II zostanie pochowana w trumnie wykonanej z angielskiego dębu z mosiężnymi elementami i wyłożonej ołowiem.

Od momentu powstania trumna znajduje się pod opieką dwóch różnych firm odpowiedzialnych za królewskie pogrzeby. Najpierw była to firma "JH Kenyon Ltd", która zajmowała się pogrzebem ojca królowej Elżbiety, króla Jerzego VI w 1952 roku, a następnie "Leverton and Sons", która jest odpowiedzialna za królewski pogrzeb od 1991 roku.

Kiedy firma "Leverton and Sons" przejęła opiekę nad trumną, mosiężne klamki wymagały wymiany, ponieważ widać było po nich upływ czasu.

Rzadkie drewno ze specjalnego miejsca

Trumna królowej Elżbiety II składa się tak naprawdę z dwóch osobnych. Pierwsza to ołowiane wnętrze wylane w prostej drewnianej trumnie, która została umieszczona w drugiej części, czyli misternej konstrukcji z dębu angielskiego. Tradycyjnie drewno na królewskie trumny pochodzi z wiejskiej rezydencji Sandringham.

W przypadku tej konkretnej trumny nie można potwierdzić pochodzenia dębu, ponieważ zaginęły dokumenty jej powstania.

Dobór materiałów sprawia, że trumna jest znacznie cięższa niż tradycyjne. To dlatego jest noszona nie przez sześciu, a przez ośmiu żołnierzy.

Ołów zabezpiecza przed rozkładem

Ołowiane trumny są przygotowywane dla członków brytyjskiej rodziny królewskiej od setek lat. Tradycja ta sięga co najmniej czasów królowej Elżbiety I.

Używanie ołowiu pozwala na uszczelnienie trumny, zatrzymywanie wilgoci i spowalnia proces rozkładu nawet o rok.

Brak wilgoci sprawia, że ciało nie gnije, a wysusza się, przez co zachodzi proces naturalnej mumifikacji.

Ponieważ ołów nie ulega rozkładowi, szczelność trumny nie jest zagrożona, co zapobiega wydostawaniu się zapachów i gazów. Obie cechy są szczególnie ważne w przypadku pochówku nad ziemią. W przypadku królowej Elżbiety II, miejscem jej ostatniego spoczynku będzie królewska kaplica, zwana kaplicą pamięci króla Jerzego VI.

Trumna jej męża, księcia Filipa, zostanie przeniesiona z królewskiego krypty pod kaplicą św. Jerzego i zostanie złożona razem z trumną królowej Elżbiety II.