17 osób rannych i trzy zabite. Dziesiątki osób pozbawionych domów. Skala strat - niewyobrażalna. To tragiczny bilans nocnych, zmasowanych uderzeń wojsk Rosji na Charków na północnym wschodzie Ukrainy. Miasto atakowane było przez prawie 50 dronów, rakiety oraz kierowane bomby lotnicze. W sobotę rano władze przekazały, że był to najpotężniejszy atak na Charków od początku pełnoskalowej agresji Rosji. Po południu podano, że 6 osób może znajdować się pod gruzami.

REKLAMA

Charków przeżywa największy atak od początku pełnowymiarowej wojny. Do tego czasu w ciągu półtorej godziny słychać było co najmniej 40 wybuchów - informował nad ranem mer Charkowa Ihor Terechow.

Według władz Rosjanie zastosowali przeciwko miastu 48 dronów typu Shahed, dwie rakiety i cztery kierowane bomby lotnicze.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Atak na Charków z 6 na 7 czerwca 2025 roku

"Wstępne dane mówią, że w wyniku terrorystycznego ostrzału Charkowa (…) uszkodzonych zostało 18 bloków mieszkalnych (w trzech z nich naruszona została konstrukcja) oraz 13 prywatnych domów" - napisał Terechow na Telegramie.

"W następstwie terrorystycznego ostrzału miasta troje mieszkańców Charkowa zostało zabitych przez rosyjską armię" – podkreślił mer, który wcześniej ujawnił, że rannych zostało 17 osób.