Już w połowie listopada możliwy jest początek szczepień przeciwko Covid-19 dzieci w wieku od 5 do 11 lat – to nieoficjalne ustalenia dziennikarza RMF FM Mariusza Piekarskiego. Wczoraj koncern Pfizer poinformował, że zakończył badania kliniczne i będzie ubiegał się teraz w USA i Europie o zgodę na podawanie szczepionki właśnie dzieciom od 5. roku życia.

REKLAMA

W tej chwili, przypomnijmy, preparat mRNA mogą przyjmować dzieci 12-letnie i starsze.

Kluczowy dla terminu dopuszczenia szczepień przeciw Covid-19 dla młodszych dzieci będzie moment złożenia przez Pfizera w Europejskiej Agencji Leków pełnej dokumentacji.

Od tego zależy, czy szczepienia młodszych dzieci będą możliwe już w listopadzie - to najbardziej optymistyczny wariant - pod koniec roku czy później. Może się bowiem okazać, że producent najpierw złoży dokumenty w Stanach Zjednoczonych, a dopiero później w Europie - i to wydłuży procedurę.

Jak ustalił Mariusz Piekarski, od momentu złożenia dokumentów i wyników badań ich ocena może potrwać około miesiąca.

Co ważne, choć to ten sam preparat, który jest już dopuszczony, to podczas badań klinicznych dzieciom podawano jedną trzecią dawki.

Mamy więc do czynienia z inną mocą szczepionki dla danej grupy wiekowej, z inną fiolką i innym dawkowaniem.

Producent zapewnia, że szczepionka w mniejszej dawce wywołuje u dzieci taką samą reakcję odpornościową jak pełna dawka u dorosłych. To musi jednak potwierdzić jeszcze procedura rejestracyjna.