Paleniska, pozostałości pieców, jam zasobowych i dołków posłupowych, które niegdyś utrzymywały konstrukcje budynków - odkryli archeolodzy w Sacharewie obok Hajnówki w Puszczy Białowieskiej. Na relikty osady sprzed 2 tys. lat natrafiono dzięki... pracy kretów.

REKLAMA

Do znaleziska doszło przypadkowo, kiedy naukowcy poszukiwali odpowiedniego miejsca do wykonania odwiertów geologicznych w celu rozpoznania lokalnego środowiska naturalnego.

Krecia robota

Śródleśna polana, tuż przy korycie rzeki Leśna, pełna była kretowisk. Dostrzegliśmy w nich mnóstwo pradziejowych fragmentów naczyń ceramicznych, wypchniętych ku powierzchni przez krety - opowiada dr Kamil Niedziółka z Instytutu Archeologii UKSW w Warszawie.

Według wstępnej analizy większość z tych fragmentów naczyń pochodziła z pierwszych wieków n.e. W czasie wykopalisk znaleziono też pozostałości po paleniskach, piecach i jamach zasobowych. Pobrane z tych ostatnich próbki ziemi zostaną poddane specjalistycznej analizie. Być może uda się stwierdzić, co w nich przechowywano. Archeolodzy natknęli się też na pozostałości po prostych konstrukcjach.

Są to ślady po jednej z zaledwie kilku dobrze zachowanych pradziejowych osad, odkrytych dotychczas na terenie Puszczy Białowieskiej - mówi dr Niedziółka. Dodał, że najczęściej archeolodzy odkrywają tylko pojedyncze fragmenty naczyń ceramicznych, bez kontekstu w postaci takiej infrastruktury, jaka została odkryta w Sacharewie.

W drodze na południe

Zdaniem eksperta, osadę początkowo mogły zamieszkiwać lokalne społeczności, zaś od II wieku naszej ery mogli się tam pojawić Goci, wędrujący na południe Europy.

W trakcie wykopalisk odkryto też pojedyncze, znacznie wcześniejsze zabytki. Krzemienne ostrza mają nawet 4 tysiące lat. W czasie badań w Leśnictwie Sacharewo archeolodzy znaleźli również ślady po działalności człowieka z XVII w.

W pobliżu służących do produkcji węgla drzewnego mielerzy, naukowcy natknęli się m.in. na monety - tzw. boratynki, czyli szelągi z czasów panowania króla Jana Kazimierza.

Studencki projekt, spektakularne odkrycie

Wykopaliska prowadzono w czerwcu i lipcu w ramach projektu "Dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze Puszczy Białowieskiej", kierowanego przez Instytut Archeologii UKSW. Wykopaliskami objęto kilkanaście stanowisk archeologicznych.


Większość z nich wytypowano do badań dzięki zastosowaniu lotniczego skanowania laserowego, które pozwoliło namierzyć setki nieznanych wcześniej śladów dawnej działalności człowieka: kurhanów, mielerzy, smolarni, czy też zarysów starych miedz. Znaleziska dotyczą terenu całej polskiej części Puszczy Białowieskiej, łącznie z obszarem Parku Narodowego.