W najbliższy piątek Andrzej Bargiel, nasz narciarz ekstremalny, zamierza zaatakować Pik Lenina (7134 m n.p.m.) na granicy Kirgistanu i Tadżykistanu. Będzie to pierwszy z pięciu 7-tysięczników byłego Związku Radzieckiego, które zakopiańczyk zamierza zdobyć w tym sezonie w ramach projektu Śnieżna Pantera, bijąc jednocześnie aż trzy rekordy.

REKLAMA

Andrzej Bargiel w bazie pod Pikiem Lenina (7134 m n.p.m.), zameldował się w środę. Jak mówił dzień wcześniej w rozmowie z dziennikarzem RMF FM, kluczowa na tym etapie wyprawy będzie aklimatyzacja, która potrwać miała około tygodnia. Później będzie atak szczytowy - zaznaczał zakopiańczyk w rozmowie z Bartoszem Styrną. Ten pierwszy szczyt jest taką bardzo mocną aklimatyzacją, która będzie się później utrzymywała i na bazie tej aklimatyzacji będę zdobywał kolejne szczyty. Ważnym elementem będzie też logistyka i pogoda. Jestem przygotowany na to, że po prostu przyjeżdżam do bazy, odpoczywam jeden dzień i atakuję szczyt - wyjaśniał Bargiel.

Pik Lenina jest pierwszym z pięciu 7-tysięczników byłego Związku Radzieckiego, które polski skialpinista zamierza zdobyć w tym sezonie w ramach projektu Śnieżna Pantera.

Podczas ekspedycji Andrzej Bargiel zamierza pobić aż trzy rekordy. Chce najszybciej w historii skompletować wejścia na wszystkie pięć szczytów, poprawiając wyczyn Denisa Urubko z 1999 roku, któremu ta sztuka udała się w 42 dni.

Ponadto zakopiańczyk na wszystkie wierzchołki chce wejść w czasie poniżej 24 godzin, a z dwóch z nich - Chan Tengri (7010 m n.p.m.) i Piku Pobiedy (7439 m n.p.m.) - po raz pierwszy w historii chce dokonać pełnego zjazdu na nartach.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Postępy wyprawy Andrzeja Bargiela na bieżąco możecie śledzić w Faktach RMF FM, a także na RMF24.pl. Zakopiańczykowi towarzyszy także ekipa Canal+ Discovery. Jesienią na antenie stacji zobaczyć będzie można 8-odcinkowy film z ekspedycji.